Radio Białystok | Wiadomości | Urzędy gmin w powiecie białostockim wprowadziły dodatkowe ograniczenia
W związku z tym, że od soboty (3.10) powiat białostocki jest w tzw. czerwonej strefie, niektóre urzędy gmin wprowadziły dodatkowe ograniczenia w swojej pracy. Tak jest m.in. w Choroszczy, Dobrzyniewie Dużym, a od jutra (6.10) także w gminie Suraż, gdzie do odwołania zostają ograniczone bezpośrednie wizyty interesantów.
Petenci swoje sprawy mogą załatwiać za pośrednictwem kontaktu telefonicznego, e-mailem, poprzez platformę e-PUAP, bądź korzystając ze skrzynek znajdujących się przy urzędach.
W sprawach bezwzględnie koniecznych i niecierpiących zwłoki, takich jak wydawanie, składanie oraz odbieranie dokumentów, należy kontaktować się jedynie przez biura podawcze, po wcześniejszym umówieniu się z pracownikiem.
Zmiany w obostrzeniach w strefach żółtych i czerwonych to kwestia kilku, maksymalnie kilkunastu dni; rozważamy również wprowadzenie ograniczenia dopuszczalnej liczby osób na weselach w strefie zielonej - powiedział w poniedziałek (5.10) rzecznik rządu Piotr Müller.
Urząd Miejski w Łapach wznawia od poniedziałku (05.10) bezpośrednią obsługę mieszkańców.
- To od każdego człowieka zależy, czy przestrzega zasad związanych z koronawirusem. Lepiej dbać teraz, kiedy mamy więcej swobody, nie ma tylu ograniczeń, (...) żeby później nie było płaczu, że mamy wysoki wskaźnik zachorowań.
Każdy petent odwiedzający od poniedziałku (05.10) łomżyński ratusz może przyłączyć się do bazy potencjalnych dawców szpiku.
Od soboty (3.10) dodatkowe obostrzenia obowiązują w 51 powiatach; 17 z nich jest w strefie czerwonej, a 34 w żółtej. W strefie czerwonej jest m.in. Sopot, a w żółtej m.in. Gdańsk, Gdynia, Rzeszów, Kielce, Nowy Sącz i Szczecin.
W czerwonych strefach powinien być mini-lockdown, czyli powrót do zasady: zostań w domu, jeśli nie musisz wychodzić; zamiast tego pozwala się na imprezy do 50 osób - powiedział pediatra, immunolog dr Paweł Grzesiowski. Jego zdaniem, na obecne rekordy zakażeń pracowaliśmy od maja.