Radio Białystok | Wiadomości | Kilkadziesiąt osób posprzątało szlak turystyczny w Narwiańskim Parku Narodowym
autor: Marcelina Markowska
Chcą sprzątnąć zalegające w krzakach śmieci i w ten sposób pomóc środowisku. Uczestnicy "Sąsiedzkiego sprzątania Narwi" rozpoczęli porządkowanie terenu na odcinku Pańki - Rzędziany.
Droga Pańki - Rzędziany jest częścią szlaku turystycznego Narwiańskiego Parku Narodowego. Jednak powoli przypomina nielegalne składowisko odpadów.
- Telewizory, monitory, puszki. Ludzie wyrzucają różne rzeczy. Nie rozumiem tego, ale niestety tak się dzieje - mówi jeden z uczestników sobotniej akcji sprzątania okolic Narwi.
Organizator akcji Piotr Maciej podkreśla, że jako mieszkaniec tego terenu czuję się za niego odpowiedzialny.
- Dolina Narwi to unikatowa fauna i flora. Czujemy się odpowiedzialni za to miejsce. Taka drobna rzecz jak wyrzucenie śmieci do kosza powinna być normalna - mówi Piotr Maciej.
W akcji wzięło udział prawie 40 osób.
Nawet kilkadziesiąt tysięcy litrów ścieków mógł wylać do lasów w pobliżu Studzianek tamtejszy przedsiębiorca. Zajmuje się m.in. usługami asenizacyjnymi.
W Narwiańskim Parku Narodowym znowu będą otwarte kładki - taką decyzję podjęła dyrekcja Parku tuż przed majówką.
O niewypalanie traw, bo szkodzi to przyrodzie i ludziom, zaapelowały parki narodowe Narwiański i Biebrzański oraz strażacy. Tylko w ostatnią niedzielę (29.03) nad Narwią spłonęło ok. 20 ha trzcinowisk. Prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie.
Mieszkańcy podbiałostockiej Grabówki sami posprzątali las w swojej miejscowości.
Za pierwszym razem w środku lata akcja przyciągnęła wielu białostoczan – w sobotę (19.10) wszyscy chętni ponownie mogli wspólnie posprzątać Las Zwierzyniecki.
Worki foliowe, sfermentowane i zgniłe owoce , a także opakowania po artykułach spożywczych i przemysłowych. Na taki widok natrafił jeden z mieszkańców gminy Nowinka w lesie należącym do leśnictwa Młynisko.