Radio Białystok | Wiadomości | Policja bada proceder wylewania ścieków do lasów w pobliżu Studzianek

Policja bada proceder wylewania ścieków do lasów w pobliżu Studzianek

autor: Grzegorz Pilat

5.05.2020, 18:54, akt. 6.05.2020, 16:26

Nawet kilkadziesiąt tysięcy litrów ścieków mógł wylać do lasów w pobliżu Studzianek tamtejszy przedsiębiorca. Zajmuje się m.in. usługami asenizacyjnymi.

Nawet kilkadziesiąt tysięcy litrów ścieków mógł wylać do lasów w pobliżu Studzianek tamtejszy przedsiębiorca, fot. Grzegorz Pilat
Nawet kilkadziesiąt tysięcy litrów ścieków mógł wylać do lasów w pobliżu Studzianek tamtejszy przedsiębiorca, fot. Grzegorz Pilat


0:00
0:00
Policja bada proceder wylewania ścieków do lasów w pobliżu Studzianek - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Moment wylewania szamba z oznakowanego beczkowozu zarejestrowała ukryta kamera strażników leśnych z nadleśnictwa Czarna Białostocka. Nieczystości wylano na terenie ujęcia wody.

Strażnicy ustalili też, że ten sam sprawca wylewał nieczystości do lasu już wcześniej, co najmniej cztery razy. Ponadto znaleźli miejsce wylewania nieczystości w pobliżu rzeki Supraśl.




Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku Jarosław Krawczyk mówi, że to nie była jednorazowa działalność.


- Ślady na ściółce leśnej wskazują, że sprawca musiał być tam co najmniej kilka razy. Kiedy tylko strażnicy leśni z nadleśnictwa Czarna Białostocka wpadli na jego ślad, zamontowali w lesie kamerę, która nagrała cały nielegalny proceder. Znamy dokładnie numer rejestracyjny pojazdu, a także telefon kontaktowy do firmy, który był napisany z boku beczki asenizacyjnej. Sprawca miał dokładny plan, świadczy o tym m.in. wczesna pora (ok. 5:00) i miejsce, jakie wybrał na zrzuty. Oczywiście o tej sprawie poinformowaliśmy policję, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska czy dyrekcję Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej - wyjaśnia Jarosław Krawczyk.


Rzecznik podlaskich policjantów nadkom. Tomasz Krupa potwierdza, że takie zgłoszenie wpłynęło do funkcjonariuszy.


- Tę sprawę wyjaśniają funkcjonariusze z Wasilkowa. Czekamy na nagranie od leśników. Wtedy podejmiemy kolejne kroki - tłumaczy rzecznik policji.


Zastępca naczelnika wydziału inspekcji WIOŚ w Białymstoku Monika Gałązka mówi, że po informacji od policji inspektorzy pojechali na miejsce, gdzie miało dochodzić do wylewania ścieków.

- Na miejscu potwierdzono, że rzeczywiście znajdują się tam rozlewiska ścieków. Zwróciliśmy się do straży leśnej z prośbą o udostępnienie nagrań z nielegalnego procederu wylewania ścieków bytowych. Po ustaleniu sprawcy zostanie rozpoczęta kontrola, w której trakcie na pewno zostanie ta osoba przesłuchana. Dalsze czynności będą uzależnione od tego, jakie wyniki kontroli otrzymamy. W przypadku potwierdzenia nielegalnego wywozu ścieków do lasu zapewne rozważymy skierowanie sprawy do organów ścigania - mówi Monika Gałązka.


| red: wsz

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Prokuratura sprawdza, czy białostocki deweloper nie zlecił zakopywania niebezpiecznych odpadów na swojej działce

5.05.2020, 16:26

Działania dewelopera wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Jak mówi jej szef - Karol Radziwonowicz, postępowanie prowadzone jest w sprawie podejrzenia o niezgodne z prawem przetwarzanie i gospodarowanie odpadami.


Gminna spółka z Michałowa mogła popełnić przestępstwo - twierdzi WIOŚ

2.03.2020, 12:46

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku powiadamia prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez gminną spółkę z Michałowa.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok