Radio Białystok | Wiadomości | Mamrot: nie mieliśmy prawa nawet zremisować tego meczu, a co dopiero przegrać
Pogoń Szczecin pokonała w 10. kolejce Ekstraklasy na stadionie w Białymstoku Jagiellonię 3:2 i została liderem ligi.
Mamrot: powinniśmy ten mecz wygrać
Trener Jagiellonii Białystok mówił po meczu, że pierwsza połowa meczu była wyłącznie pod dyktando zawodników Jagiellonii i drużyna z Białegostoku powinna prowadzić co najmniej 2:0.
Myślę, że z przebiegu gry nie mieliśmy prawa tego meczu nawet zremisować, tylko powinniśmy wygrać. Do przerwy praktycznie tylko my stwarzaliśmy sytuacje i powinniśmy prowadzić co najmniej 2:0. Kolejny kluczowy moment to dwie dobre okazje zaraz po przerwie i też przynajmniej jedną z nich powinniśmy wykorzystać. Myślę, że przy wyniku 2:0 mecz zupełnie inaczej by wyglądał. Przełomowym momentem była bramka dla Pogoni, zdobyta po rykoszecie, po której nasza gra się popsuła. Zaraz potem był rzut karny w sytuacji niezbyt groźnej i Pogoń wróciła do gry w momencie, w którym nie stwarzała sobie sytuacji, w wyniku czego poczuła się pewniej na boisku. My wróciliśmy do gry dopiero przy wyniku 1:3, gdy było już trochę za późno. Nie widziałem tych sytuacji, więc nie chcę oceniać, czy były spalone, czy nie. Szkoda, że bramka wcześniejsza (Jakuba Wójcickiego) nie została uznana, bo mielibyśmy trochę więcej czasu, by przynajmniej ten mecz zremisować. A tak za chwilę był koniec spotkania. O zaangażowanie czy samą grę nie mogę mieć pretensji do drużyny, ale zawiodła skuteczność, w efekcie czego straciliśmy dzisiaj trzy punkty
- mówił po mecz Ireneusz Mamrot.
Runjaic (trener Pogoni): Jesteśmy szczęśliwi po tym zwycięstwie
Trener przyjezdnych nie krył na konferencji prasowej swojego zadowolenia z gry Pogoni. Mówił, że ciężko grało się jego drużynie, ale udało im się odwrócić losy meczu.
Był to mecz walki, w którym w pierwszej połowie grało nam się ciężko, ale udało nam się odwrócić jego losy. Nie oczekiwaliśmy, że przyjedziemy tutaj i z łatwością pokonamy Jagiellonię. Zaczęliśmy to spotkanie dobrze, potem był kryzys z naszej strony i oczywiście w drugiej połowie można było oczekiwać wszystkiego oprócz tego, że wygramy ten mecz. Jednak jesteśmy bardzo dumni z tej drużyny, bardzo się cieszę z gry Adama Frączczaka, bo wszyscy, którzy znają jego historię wiedzą, że ubiegły rok był bardzo, bardzo ciężki dla niego. On nie tylko jest naszym przywódcą, ale całym sobą jest prawdziwym +Portowcem+. Myślę, że on cieszy się dziś najbardziej". To był wspaniały tydzień dla nas, który kosztował nas dużo zaangażowania i sił, szczególnie nasza defensywa - bramkarz i obrońcy - zrobiła w tym tygodniu wielkie rzeczy. Życzę Jagiellonii wszystkiego najlepszego w dalszej części sezonu
- mówił po zwycięstwie Pogoni trener Kosta Runjaic
Najbliższy mecz Jagiellonia Białystok zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Transmisja tego meczu na naszej antenie.