Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura nie będzie ścigać autora mema, w którym miały padać groźby pod adresem prezydenta Truskolaskiego
Chodzi o grafikę, na której widać uczestników Pierwszego Marszu Równości w Białymstoku z podpisem "Truskolaski, białostoczanie ci tego nie wybaczą".
W zawiadomieniu do prokuratury prezydent wskazywał, że grafikę w Internecie rozpowszechniał wojewódzki radny Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Łukaszewicz.
Po analizie wpisu prokuratura zdecydowała o odmowie wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Groźby zawarte w grafice są nieokreślone – wyjaśnia szef prokuratury Rejonowej Białystok-Północ Maciej Płoński.
Osoba, która umieściła ten mem wskazała, że powodem była krytyka poczynań prezydenta miasta. Natomiast ocena tej wypowiedzi nie wskazuje jednoznacznie o nawoływaniu do jakiego przestępstwa jest tu mowa, jaka miała tutaj być treść tej groźby. Także nie dopatrzono się w tym zdaniu, tych elementów, które są niezbędne dla zaistnienia przestępstwa
- mówi Maciej Płoński.
Decyzja nie jest prawomocna. W tej samej prokuraturze trwa postępowanie sprawdzające dotyczące zawiadomienia Marszałka Województwa Artura Kosickiego przeciwko działaniom prezydenta Białegostoku, który miał nie zakazać przemarszu sympatyków społeczności LGBT. Z kolei w innej prokuraturze toczy się takie samo postepowanie, tym razem z zawiadomienia prezydenta przeciwko marszałkowi, który miał zorganizować przemarsz kolidujący z Marszem Równości.
Przypomnijmy 1 marsz równości przeszedł ulicami Białegostoku 20 lipca. Uczestnicy manifestacji byli wyzywani i atakowani przez znacznie liczniejszą grupę kontrmanifestantów. Ponad 100 osób ukarano mandatami, a wobec 20 toczą się postępowania w prokuraturze.
Białostoccy radni PiS pytają prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, jaki charakter miałyby mieć zajęcia z "równego traktowania" w miejskich placówkach oświatowych. Prezydent zapowiedział takie działania po wydarzeniach, jakie miały miejsce podczas kontrmanifestacji, które próbowały zablokować Marsz Równości.
Podlaski poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski po raz kolejny pyta o rolę działaczy PiS podczas blokady Marszu Równości w okolicach białostockiej katedry.
Dwadzieścia postępowań związanych w różny sposób z Marszem Równości i kontrmanifestacjami jego przeciwników prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe - poinformował jej szef Wojciech Zalesko.
Mężczyzna, który groził podlaskiemu posłowi Krzysztofowi Truskolaskiemu nie zgadza się z wyrokiem i złożył apelację. Wcześniej sąd skazał go na pół roku więzienia w zawieszeniu i 5 tys. zł grzywny.
Prezydent Białegostoku złożył zawiadomienie do prokuratury dot. zorganizowania i przeprowadzenia nielegalnego przemarszu oraz zablokowania i wymuszenia zmiany trasy Marszu Równości przez marszałka Artura Kosickiego oraz wicedyrektora jego gabinetu Roberta Jabłońskiego.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski złożył w piątek (26.07) zawiadomienie do prokuratury ws. gróźb karalnych we wpisie radnego sejmiku Sebastiana Łukaszewicza w mediach społecznościowych - poinformowała rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej.