Radio Białystok | Wiadomości | Piontkowski o działaczach PiS na blokadzie Marszu Równości: Nie ma ustaleń, które by to potwierdzały
Nie ma żadnych ustaleń, które by to potwierdzały - powiedział minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski pytany o kwestie dotyczące obecności podlaskich działaczy PiS na blokadzie Marszu Równości w Białymstoku. Piontkowski jest pełnomocnikiem PiS na Podlasiu.
Piontkowski zapytany został w środę na konferencji prasowej czy jego zdaniem prokuratura powinna przesłuchać podlaskich działaczy PiS, którzy pojawili się na blokadzie Marszu Równości w Białymstoku. "Nie ma żadnych ustaleń, które by to potwierdzały. Jak będą ustalenia wtedy się tym zajmiemy" - odpowiedział Piontkowski.
Prezydent miasta Tadeusz Truskolaski zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez przedstawicieli PiS w organach władzy samorządowej podczas Marszu Równości w Białymstoku. W jego ocenie materiały jednoznacznie pokazują czynny udział w ustawianiu blokad przeciw marszowi przez marszałka województwa Artura Kosickiego, radnego klubu PiS w sejmiku Sebastiana Łukaszewicza, a także p.o. dyrektora gabinetu marszałka Roberta Jabłońskiego oraz radnego miejskiego Henryka Dębowskiego.
Z kolei marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki zapowiedział złożenie zawiadomienie do prokuratury ws. niedopełnienia obowiązków przez prezydenta Truskolaskiego. Jego zdaniem można było uniknąć sytuacji, do której doszło podczas Marszu Równości.
Pierwszy Marsz Równości przeszedł ulicami Białegostoku w sobotę po południu pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich". Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, w tym przedstawiciele środowisk kibicowskich. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa. Podlaska policja ustaliła już tożsamość 72 osób, które w sobotę w Białymstoku łamały prawo.
Zachowania chuligańskie, do jakich doszło podczas marszu, potępiła m.in. szefowa MSWiA Elżbieta Witek, wiceszef tego resortu Jarosław Zieliński, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar i b. premier Donald Tusk. Potępiające stanowisko opublikował KEP, a także metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda.
Środowiska lewicowe zapowiedziały organizację w przyszły weekend manifestacji przeciwko przemocy, która odbędzie się w Białymstoku. Z białostockim Marszem Równości solidaryzują się też inne miasta jak Warszawa i Wrocław, gdzie w sobotę mają się odbyć demonstracje.