Radio Białystok | Wiadomości | Rozpoczął się proces Damiana P. oskarżonego o zabójstwo syna
Rozpoczął się proces Damiana P. - ełczanina oskarżonego o zabójstwo swojego 2-miesięcznego syna.
Prokurator odczytał akt oskarżenia. Mężczyzna złożył jednak wniosek o zmianę adwokata, w związku z tym sędzia ustalił termin kolejnej rozprawy na 12 listopada.
25-letni Damian P. według prokuratury najpierw maltretował 2-miesięczne dziecko, a następnie je zabił. O tym, jakie zarzuty postawiono mężczyźnie mówi prokuratur Anna Wierzchowska.
- W akcie oskarżenia jest zarzut określony w artykule 148 paragraf 1 Kodeksu karnego w zbiegu z artykułem 207 paragraf 1 Kodeksu karnego. Jest to zarzut zabójstwa w zbiegu ze znęcaniem się nad osobą nieporadną z uwagi na wiek - mówi Anna Wierzchowska.
Do tragicznego zdarzenia doszło niecały rok temu. Damian P. zajmował się swoim synem podczas nieobecności matki dziecka. To on wezwał karetkę pogotowia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że ślady na ciele chłopca mogą świadczyć o jego pobiciu.
Powiadomiono więc policję, która zatrzymała Damiana P.. Dziecko trafiło do szpitala w Białymstoku. Zmarło 2 tygodnie później. Sekcja zwłok wykazała, że chłopczyk miał wiele obrażeń ciała. Świadczyły one o wcześniejszym maltretowaniu.
25-letni Damian P. nie przyznaje się do winy. Na wniosek matki dziecka sąd utajnił proces.
Przed Sądem Okręgowym w Suwałkach (Podlaskie) rozpocznie się w poniedziałek 8 października proces Damiana P., oskarżonego o zabójstwo swojego dwumiesięcznego dziecka. 25-latek miał maltretować niemowlę, które wskutek licznych obrażeń zmarło w szpitalu.
Na podstawie wstępnych wyników sekcji zwłok noworodka, do którego zabicia przyznała się jego 18-letnia matka, nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy dziecko urodziło się żywe.
Przed sądem stanie 64-letni białostoczanin, który zdaniem śledczych nieumyślnie spowodował śmierć niemowlęcia. W mieszkaniu, które wynajmował rodzinie z dziećmi, nie zabezpieczył przewodów elektrycznych.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach postawiła w piątek (01.12) zarzut zabójstwa dwumiesięcznego chłopca jego ojcu, 25-letniemu mieszkańcowi Ełku. Niemowlę wskutek licznych obrażeń ciała kilka dni temu zmarło w białostockim szpitalu.