Radio Białystok | Wiadomości | Kwieciński: W Podlaskiem zagrożonych utratą 106,3 mln euro
W Podlaskiem zagrożonych utratą jest 106,3 mln euro z UE i jest to jedna z największych kwot w obecnej perspektywie finansowej - poinformował w piątek (28.09) po południu w Białymstoku minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Przedstawiciele samorządu są innego zdania.
Minister Kwieciński porównał, że kwota ta - czyli w przeliczeniu ok. 400 mln zł - pozwoliłaby zbudować ok. 450 km dróg lokalnych. Kwieciński, który przyjechał do Białegostoku po wizycie w województwie warmińsko-mazurskim poinformował, że konferencją w Białymstoku kończy objazd po dziewięciu regionach, gdzie są zagrożone utratą środki unijne.
Tymi spotkaniami stawiamy budzik przed marszałkami i mówimy: panowie (...), państwo (...), obudźcie się, zabierzcie się do roboty. Jest jeszcze ponad trzy miesiące i trzeba wszystko zrobić, żeby każde euro, każda złotówka została w naszym kraju, żebyśmy nie musieli tego oddawać" - powiedział Kwieciński.
Kwieciński wyjaśnił, że kwota 50 mln euro (dane na koniec sierpnia) jest zagrożona w Podlaskiem z tzw. zasady n+3 (środki przekazane przez UE w programach w danym roku trzeba wydać w ciągu trzech lat, nie można ich przesunąć do innych programów), a ok. 56 mln euro z tytułu tzw. rezerwy wykonania i "tyle pieniędzy województwu podlaskiemu może przepaść". Wyjaśnił, że rezerwa ta to ok. 6 proc. w każdym programie, można z niej korzystać dopiero po osiągnięciu odpowiednich wskaźników w wydawaniu i rozliczeniu pieniędzy.
Minister spotkał się z politykami PiS-u
Minister Kwieciński mówił o tym na konferencji prasowej wspólnej z kilkoma posłami Prawa i Sprawiedliwości z woj. podlaskiego i kandydatami Zjednoczonej Prawicy w nadchodzących wyborach samorządowych.
Jerzy Kwieciński powiedział, że Podlaskie jest "na końcu stawki" wśród regionów pod względem wykorzystania środków z Regionalnego Programu Operacyjnego i jest wśród tzw. "maruderów" pod tym względem. Powiedział, że rozliczono (na koniec sierpnia) 9,7 proc. środków z Komisją Europejską, jest to najmniej ze wszystkich województw, jest to także dwa razy mniej niż w woj. opolskim, które rozliczyło najwięcej, 20 proc. środków.
Kwieciński powiedział, że Podlaskie jest wśród pięciu najbiedniejszych polskich regionów i wśród 20 najbiedniejszych w Europie. Jest regionem, który "ma problemy rozwojowe", regionem - jak inne na wschodzie - zaniedbanym, "zapomnianym" przez wiele lat pod względem inwestycji, co jest teraz nadrabiane. "Dopiero w tych latach staramy się jako rząd tę lukę infrastrukturalną zapełnić" - mówił minister inwestycji i rozwoju.
Samorząd zapewnia, że wydanie pieniędzy nie jest zagrożone
Realizacja RPOWP 2014-2020 nie jest zagrożona - zapewnia tymczasem samorząd województwa. Jak poinformował w piątek dziennikarzy wicemarszałek Maciej Żywno (PO), do końca roku samorząd powinien rozliczyć niespełna 167,5 mln euro, podczas gdy obecnie rozliczenie jest na poziomie 128,4 mln euro. Pełne ma być osiągnięte na początku listopada.
Jesteśmy dzisiaj potwornie zdumieni, że minister rządu Prawa i Sprawiedliwości, minister konstytucyjny, nie przyjedzie rozmawiać merytorycznie na temat sytuacji z wdrażaniem środków unijnych z RPO, a wybiera drogę konferencji prasowej - mówił Żywno.
Pokazywał dziennikarzom na planszach dwa komunikaty Komisji Europejskiej. Na jednej z nich, za Portalem Samorządowym PAP przywoływał tweeta z informacją o tym, że "na podstawie prognoz przesłanych do KE zagrożenie utraty środków przez programy regionalne i krajowe jest minimalne". Na drugiej był komunikat ze spotkania Komitetu Monitorującego fundusze unijne województwa podlaskiego. Wynika z niego, że według przedstawionych tam danych nie ma zagrożenia utraty pieniędzy.
Żywno podkreślał, że mamy obecnie półmetek, a nie koniec Regionalnego Programu Operacyjnego w obecnej perspektywie budżetowej. Mówił, odnosząc się do swoich doświadczeń z pracy na stanowisku wojewody, że w poprzedniej perspektywie budżetowej przedstawiciele rządu "w zaciszu pomieszczeń urzędu wojewódzkiego" spotykali się z beneficjentami i szukano pomocy w sytuacjach trudnych.
Członek zarządu województwa Stefan Krajewski (PSL) mówił dziennikarzom, że oprócz RPOWP, rząd domaga się również - jak to określił - "przyspieszenia" z realizacją Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Co wydaje nam się absurdem, bo zakontraktowane mamy praktycznie wszystkie środki (...) Jesteśmy jednym z liderów, jeśli chodzi o wykorzystanie środków PROW-u" - powiedział.
Po konferencji prasowej, która odbyła się w Urzędzie Marszałkowskim, Stefan Krajewski pojechał w miejsce, gdzie miała się odbyć po południu konferencja ministra Kwiecińskiego i na ręce kandydatów Zjednoczonej Prawicy do sejmiku (ministra jeszcze nie było w Białymstoku) przekazał obie plansze prezentowane wcześniej dziennikarzom.