Radio Białystok | Tokio 2021 | Drugi dzień igrzysk - występy Polaków
Koszykarze 3x3, Iga Świątek, kolarze - to tylko niektóre punkty sobotniego programu igrzysk olimpijskich w Tokio, na które kibic znad Wisły powinien zwrócić uwagę. Większość konkurencji rozpoczęła się wczesnym rankiem polskiego czasu.
Siatkówka - zacięta walka do końca
Niezwykły horror zafundowali siatkarze Polski i Iranu na początek turnieju olimpijskiego. Po trwającym 2 godziny i 45 minut pojedynku Persowie wygrali 3:2, w tie-breaku aż 23:21.
W pierwszym secie Polacy rozkręcali się powoli, ale z każdą kolejną akcją grali coraz skuteczniej. Po znakomitej końcówce wygrali do 18. W drugiej partii sytuacja się zmieniła i dwa kolejne sety nasi siatkarze przegrali do 22. Na szczęście udało im się przełamać i doprowadzić do tie-breaku.
Decydujący set to była wojna nerwów. Żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć większej niż dwupunktowej przewagi. Polacy mieli dwie piłki meczowe, ale ich nie wykorzystali. Biało-czerwoni obronili sześć meczboli, dopiero atak po bloku Milada Ebadipoura zakończył wyczerpujące spotkanie.
W kolejnym meczu w poniedziałek polska reprezentacja zmierzy się z Włochami. Początek o 7:20.
Koszykówka 3x3 - mecze pełne emocji
W meczu inauguracyjnym polscy koszykarze przegrali z Łotwą 14:21. Tylko początek należał do Polaków, którzy prowadzili 5:3. Później Michael Hicks, Paweł Pawłowski, Szymon Rduch i Przemysław Zamojski popełniali sporo błędów, często tracili piłkę, byli nieskuteczni i grający bardziej agresywnie w obronie rywale pewnie budowali przewagę.
Na szczęście w drugim sobotnim meczu wygrali z Japonią 20:19, choć rywale walczyli do końca, a spotkanie rozstrzygnęło się w dogrywce. W przedłużonym czasie gry Japończycy wyszli na prowadzenie 19:18, ale dwa punkty decydujące o zakończeniu spotkania zdobył Zamojski.
W niedzielę Polakó czekają mecze z Serbią (5:00) i drużyną Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego (11:40), w poniedziałek z Chinami (12:05) i Holandią (15:25), a we wtorek z Belgią (7:40) i ewentualny ćwierćfinał (14:00 lub 15:20).
Kolarstwo - wjazd na legendarną górę Fuji
Ekwadorczyk Richard Carapaz wygrał po samotnym finiszu kolarski wyścig olimpijski ze startu wspólnego. Najlepszy z Polaków - Michał Kwiatkowski - zajął 11. miejsce, ale jeszcze kilkanaście kilometrów przed metą liczył się w walce o medale. Niestety nie wytrzymał tempa narzuconego przez rywali.
Klubowy kolega Kwiatkowskiego - Carapaz - uzyskał na mecie ponad minutę przewagi nad grupą dziewięciu zawodników. Srebrny medal wywalczył Belg Wout van Aert, a brązowy - dwukrotny zwycięzca Tour de France Słoweniec Tadej Pogacar.
Michał Kwiatkowski dojechał samotnie do mety ze stratą ponad 20 sekund do tej grupy. Rafał Majka był 19. Maciej Bodnar nie ukończył wyścigu.
Tenis - Iga Świątek w drugiej rundzie
Iga Świątek pokonała niemiecką tenisistkę Monę Barthel 6:2, 6:2 i awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego w Tokio. Dominacja Polki w trwającym 67 minut spotkaniu nie podlegała dyskusji. W inauguracyjnej partii pierwszego gema straciła przy stanie 5:0. Po chwili drugiego, ale na więcej już rywalce nie pozwoliła. Początek drugiej partii był bardziej wyrównany, ale od stanu 2:2 triumfatorka French Open 2020 przegrała tylko trzy akcje, a mecz zakończyła jedynym asem.
W drugiej rundzie (1/16 finału) czeka debiutującą w igrzyskach Polkę pojedynek z Hiszpanką Paulą Badosą. W ewentualnym ćwierćfinale na drodze Świątek może się znaleźć rozstawiona z dwójką Japonka Naomi Osaka, która w piątek w czasie ceremonii otwarcia zapaliła znicz olimpijski.
Tenis - Porażka Majchrzaka i męskiego debla
Kamil Majchrzak przegrał z wyżej notowanym Serbem Miomirem Kecmanovicem 4:6, 2:6 i odpadł w pierwszej rundzie olimpijskiego turnieju tenisistów w Tokio. W pierwszej partii gra była wyrównana, a o sukcesie Serba zdecydowało jedno przełamanie więcej. W drugim secie Kecmanovic szybko odskoczył na 4:0 i kontrolował wydarzenia na korcie. Mecz trwał 77 minut.
Z walki o medale odpadli także Hubert Hurkacz i Łukasz Kubot. W 1. rundzie debla Polacy ulegli niemieckiej parze Jan-Lennard Struff / Alexander Zverev 2:6, 6:7 (5-7).
W singlu mężczyzn Polskę reprezentować będzie jeszcze Hubert Hurkacz, który w niedzielę zmierzy się z Węgrem Martinem Fucsovicsem. W niedzielę Magda Linette zagra z Białorusinką Aryną Sabalenką,a w grze podwójnej Linette i Alicja Rosolska zmierzą się z Amerykankami Bethanie Mattek-Sands i Jesica Pegula. Na igrzyskach Kubot wystąpi w grze mieszanej z Igą Świątek.
Tenis stołowy - Natalia Partyka łatwo pokonała rywalkę
Natalia Partyka pokonała Australijkę Michelle Bromley 4:0 (11:3, 11:5, 11:5, 11:7) i awansowała do drugiej rundy olimpijskiego turnieju indywidualnego kobiet w tenisie stołowym.
Kolejną rywalką Polki będzie urodzona w Kanadzie reprezentantka Egiptu Dina Meshref.
Boks - zwycięstwo Koszewskiej w 1. rundzie
Karolina Koszewska pokonała reprezentantkę Uzbekistanu Shakhnozę Yunusovą 5:0 i awansowała do 1/8 finału olimpijskich zmagań w bokserskiej wadze 69 kg w Tokio.
Jej kolejną rywalką będzie Turczynka Busenaz Surmeneli, która w 1. rundzie miała wolny los. Surmeneli to mistrzyni świata i wicemistrzyni Europy w tej kategorii wagowej z 2019 roku.
Wioślarstwo - sobota bez sukcesów Polaków
Sobotnie występy polskich wioślarzy w igrzyskach olimpijskich w Tokio nie przyniosły sukcesów. Męska dwójka podwójna wagi lekkiej, czwórka bez sternika oraz czwórka bez sterniczki nie zakwalifikowały się do kolejnych rund i będą szukać swoich szans w repasażach.
Mistrzowie świata w czwórce bez sternika - Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński i Michał Szpakowski - zajęli w swoim przedbiegu trzecie miejsce, ustępując o ponad 8 sekund zwycięskiej osadzie Wielkiej Brytanii. Do finału, obok "Wyspiarzy", awansowali także Włosi.
Jerzy Kowalski i Artur Mikołajczewski również na 3. pozycji ukończyli swój przedbieg dwójek podwójnych wagi lekkiej. Do półfinału awansowały tylko dwie najlepsze osady - Irlandczycy i Czesi.
Ostatnie w gronie pięciu czwórek bez sterniczki były Maria Wierzbowska, Olga Michałkiewicz, Monika Chabel i Joanna Dittmann.
Repasaże w tych konkurencjach zaplanowane są na niedzielę.
Strzelectwo - finał bez Anety Stankiewicz
Aneta Stankiewicz zajęła 15. miejsce w kwalifikacjach strzelania z karabinu pneumatycznego na dystansie 10 m i nie wystąpiła w ośmioosobowym finale olimpijskiej rywalizacji w Tokio. 26-letnia zawodniczka Zawiszy Bydgoszcz w kolejnych seriach uzyskała 104,1, 105,6, 104,2, 105,7, 104,5 i 102,7, co złożyło się na łączny wynik 626,8 pkt.
Wygrała Chinka Qian Yang i została pierwszą mistrzynią igrzysk olimpijskich w Tokio. Srebrny medal wywalczyła Rosjanka Anastazja Gałaszyna, a brązowy Szwajcarka Nina Christen. Startowało 50 zawodniczek.
W Atlancie w 1996 roku złoty medal w tej konkurencji wywalczyła Renata Mauer-Różańska, a w 2012 roku z Londynu srebro przywiozła Sylwia Bogacka.
Szermierka - Polki dotarły do 1/8 finału
Renata Knapik-Miazga przegrała z reprezentantką Hongkongu Man Wai Vivian Kong 8:15 i odpadła w 1/8 finału olimpijskiego turnieju szpadzistek w Tokio.
W 1/8 finału odpadła także jej koleżanka klubowa Aleksandra Jarecka, która uległa Włoszce Rosselli Fiamingo 13:15.
Natomiast w 1/16 finału nie powiodło się Ewie Trzebińskiej (AZS AWF Katowice). Przegrała z Estonką Kathriną Lehis 10:11 po dogrywce.
We wtorek Polki z Estonkami zmierzą się w ćwierćfinale rywalizacji drużynowej. W niedzielę w zawodach indywidualnych wystąpi jedyna polska florecistka - Martyna Jelińska.