Radio Białystok | Koronawirus | Gotowe rozwiązania dla służby zdrowia od uczestników Covid Challenge
12 rozwiązań przygotowanych przez polskich inżynierów, studentów i firmy trafiło właśnie na giełdę pomysłów akcji Covid Challenge. Wśród nich są projekty adaptera do maski do nurkowania, prostej konstrukcji maseczki ochronnej, czy platform telemedycznych.
Pomoc dla służby zdrowia
Akcję zorganizowały Centrum Informacji Kryzysowej Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz firma doradcza Planet Partners. W jej ramach inżynierowie, studenci i firmy proponują rozwiązania najbardziej palących problemów służby zdrowia związanych z walką z epidemią koronawirusa. Celem giełdy jest ułatwienie innowacyjnym rozwiązaniom w dotarciu do potencjalnych odbiorców: pracowników placówek medycznych, inwestorów, czy firm lub badaczy zainteresowanych nawiązaniem współpracy z pomysłodawcami.
Główną ideą przyświecającą akcji było stworzenie takich rozwiązań, które służba zdrowia będzie mogła szybko i możliwie niskim kosztem wykorzystać w codziennej walce z epidemią. Dlatego szczególne miejsce na giełdzie zajmuje kategoria 'zrób to sam', w której można znaleźć rozwiązania do wykorzystania przez każdego, kto ma podstawowe narzędzia
– wyjaśnia dr Jakub Ryzenko z Centrum Informacji Kryzysowej CBK PAN
Projekty "zrób to sam"
Takim projektem jest na przykład adapter komercyjnej maski do snorkelingu (czyli nurkowania z rurką) – „przejściówka”, zaprojektowana pod kątem wykorzystania z maskami pełnotwarzowymi dostępnymi w sklepach sportowych. Pomysł ma postać projektu do druku 3D, który można wykonać na domowej lub przemysłowej drukarce. Wydrukowana część pozwala na połączenie maski ze standardowo wykorzystywanymi w ratownictwie filtrami, dzięki czemu jej użytkownik może oddychać czystym, nieskażonym powietrzem. Projektanci razem z grupą około stu drukarzy produkują adaptery i razem z maskami przekazują je do szpitali, a dołączyć do ich inicjatywy może każdy zainteresowany.
Oprócz rozwiązań „zrób to sam” na giełdzie znajdują się też takie narzędzia, które są już na etapie zaawansowanym, ale wymagają pozyskania inwestorów, np. platforma telemedyczna RSQ i doraźne respiratory: ResPi, Pro-Mill i Breath.
Są też pomysły i prototypy, czyli projekty we wczesnej fazie rozwoju wymagające dopracowania oraz obiecujące tematy badawcze, które mogą prowadzić do odkrycia, np. nowych metod dekontaminacji.
Organizatorzy czekają na nowe pomysły
Na stronie internetowej można znaleźć 12 wyselekcjonowanych projektów; organizatorzy zapewniają, że wkrótce pojawią się kolejne. Zgłoszenia napływają zarówno od osób indywidualnych, jak i od innowacyjnych firm, które mają pomysł i tych, które chcą pomóc w jego rozwinięciu. Organizatorzy deklarują, że każdemu wartościowemu projektowi chcą pomóc w rozwoju i jak najszybszym dotarciu do odbiorców, albo w nawiązaniu kontaktu z jednostką lub osobą mającą to, czego danemu projektowi brakuje.
Cały czas czekamy na nowe zgłoszenia. Od początku trwania akcji podkreślamy, że nie jest to zwykły konkurs, dlatego rozpoczęcie drugiego etapu nie oznacza zakończenia pierwszego. Najczarniejszy scenariusz, który przewidywaliśmy w marcu, na szczęście nie spełnił się, ale epidemia wciąż trwa, a medycy nadal bardzo potrzebują naszej pomocy
– mówi Łukasz Wilczyński z Planet Partners, współorganizatora Covid Challenge.
Zapowiada, że niedługo planowane są kolejne rundy ocen, w trakcie których eksperci z instytucji partnerskich: Zakładu Medycyny Katastrof i Pomocy Doraźnej UJCM oraz Medycznego Zespołu Ratunkowego PCPM przyjrzą się nowym zgłoszeniom.
Organizatorzy zapewniają, że inicjatywa jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych. Więcej informacji można znaleźć na stronie Covid Challenge.