Radio Białystok | Koronawirus | CKE: Jeśli przerwa w szkole będzie przedłużona dalej niż do świąt, to egzaminy trzeba będzie przesunąć
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik nie wyklucza przesunięcia terminów egzaminów.
Jak powiedział na antenie Polskiego Radia 24, jeżeli przerwa w szkole będzie przedłużona dalej niż do Świąt Wielkanocnych, to trzeba będzie zmienić termin egzaminów.
Marcin Smolik podkreśla, że nie będzie konieczności zmiany tych terminów, jeżeli szkoły w trybie zdalnym będą pracowały do końca marca lub nawet do świąt.
"Jeżeli okaże się jednak, że to zawieszenie, praca zdalna i niechodzenie uczniów do szkoły przedłuży się do okresu poświątecznego, to wtedy tak jak to zapowiada minister Piontkowski, trzeba będzie przesunąć termin egzaminów" - mówi Marcin Smolik.
Marcin Smolik zaznacza, że kwestia zmiany terminu egzaminów nie jest skomplikowana technicznie. Dyrektor CKE wyjaśnia, że harmonogramy egzaminów są wyznaczone, wyznaczone jest także jak egzamin przebiega, kiedy jest sprawdzany, kiedy są przekazywane dokumenty uczniom.
"W zależności od tego, o ile to przesunięcie byłoby konieczne - jeżeli byłoby konieczne - to wówczas trzeba by było modyfikować całą ścieżkę. Albo skracając pewne terminy - o ile jest to możliwe. Albo skracając rok szkolny" - mówi Marcin Smolik.
Egzamin ósmoklasisty wyznaczony jest na dni od 21 do 23 kwietnia. Matury rozpoczynają się 4 maja. Prawo do zmiany harmonogramu roku szkolnego, a co za tym idzie terminów egzaminów daje ministrowi edukacji specustawa.
Rodzice białostockich przedszkolaków nie będą płacić za czas, kiedy dzieci nie ma w przedszkolu. Tak wynika z obowiązującej uchwały Rady Miasta. Dotyczy to placówek samorządowych i niepublicznych, ale tylko tych z którymi miasto ma podpisaną umowę.
Pod koniec tego tygodnia lub na początku przyszłego trzeba będzie podjąć decyzję w sprawie stanu zagrożenia epidemicznego; nie wykluczamy przedłużenia okresu społecznej kwarantanny - powiedział w środę (18.03) minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Taką decyzję podjęły władze miasta Białegostoku.
Planujemy rozpoczęcie od przyszłego tygodnia systematycznej zdalnej nauki w szkołach - poinformował we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Zapowiedział wydanie rozporządzenia w tej sprawie. Zaznaczył, że to kwestia jednego, dwóch dni.
Od poniedziałku (16.03) nieczynne są żłobki, przedszkola i szkoły. Nie oznacza to jednak, że nie można się z nimi kontaktować. Mimo to, że pracownicy pełnią dyżury, to dyrektorzy białostockich placówek proszą głównie o telefony lub e-maile.
- Nauczyciel powinien przygotować pracę zdalną w błyskawicznym tempie, zobaczyć, jakie są narzędzia i stopniowo wdrażać się tak, aby za kilka dni mógł już systematycznie realizować podstawę programową i rozpocząć normalną pracę z uczniem.
Od poniedziałku będą zamknięte szkoły, przedszkola i żłobki. Rodzice, którzy zamiast pracować, będą opiekować się dziećmi, mogą do 25 marca skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Czy skomplikuje to sytuację kadrową w białostockich szpitalach?
Zostańmy w domach - to nie są ferie czy wakacje - apelują do swoich rówieśników członkowie Młodzieżowej Rady Miasta w Łomży.