Radio Białystok | Białoruś | "Partyzancka sobota" na Białorusi
Na Białorusi w sobotę (21.11) kolejny protest kobiet wspierających opozycję w walce o odejście prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Dzisiejsza akcja ma nazwę "partyzancka sobota".
Z informacji organizatorów wynika, że nie będzie typowej demonstracji z pochodem ulicami miast. Kobiety mają protestować "po partyzancku", czyli zbierać się w niewielkie grupki i ustawiać się w łańcuchy solidarności lub pikiety oraz wywieszać historyczne biało-czerwono-białe flagi. Jeśli protestujących będzie wielu, wtedy powinni spróbować organizować uliczną demonstrację.
Organizatorzy protestu za pośrednictwem mediów internetowych wezwali zwolenników opozycji, aby organizowano demonstracje nie tylko w stolicy, lecz także w mniejszych miastach. Dzięki temu służby porządkowe będą bardziej rozproszone.
Opozycja zapowiedziała też zorganizowanie kolejnych demonstracji w białoruskich miastach niedzielę (22.11). Mają ona mieć nazwę "partyzanckie marsze przeciwko faszyzmowi".
Białoruski koncern potasowy Biełaruśkalij zwolnił 49 robotników, którzy brali udział w strajku. Ostrzegł, że tak samo zostaną potraktowani wszyscy, którzy odmówią wykonywania służbowych obowiązków, aby przyłączyć się do niezgodnego z prawem strajku.
Uniwersytet Wileński rozpoczął akcję zbierania pieniędzy w celu wsparcia białoruskich studentów i naukowców prześladowanych przez reżim Alaksandra Łukaszenki – poinformowała w piątek (20.11) uczelnia. Na konto zbiórki wpłynęło dotąd 1125 euro.
Dziennikarka portalu Tut.by Kaciaryna Barysiewicz, która napisała tekst o pobitym na śmierć działaczu Andreju Bandarence, znajduje się w areszcie KBG – poinformował w czwartek (19.11) portal Tut.by.
Unia Europejska przygotuje sankcje wobec szefów firm i samych przedsiębiorstw bliskich władzom Białorusi w odpowiedzi na represje w tym kraju - zapowiedział w czwartek (19.11) na konferencji prasowej w Brukseli szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell.