Trzej muzycy wyruszyli w rowerową podróż dookoła Polski, by pomóc chorej 17-latce

Na wyprawę wyruszyli: Marcin Nałęcz-Niesiołowski - dyrygent, śpiewak, pedagog akademicki, Wiktor Rakowski - puzonista orkiestry operowej i Marcin Miro Mirowski - kompozytor, dyrygent. Chcą w ten sposób pomóc pochodzącej z naszego regionu 17-letniej Małgosi Tomczak, która czeka na operację wydłużenia nogi. Koszt takiego zabiegu, to ponad 600 tys. zł.

- Wczoraj mieliśmy możliwość spotkać się z nimi pod Supraślem, w miejscowości Kopna Góra. Porozmawialiśmy z Małgosią i jej rodzicami. Dziewczyna jest pełna nadziei i ufności, że tym razem uda się wyjechać do USA i zrealizować ten plan, czyli wykonać rekonstrukcję kolana i stopy - mówi pomysłodawca akcji dyrygent Marcin Nałęcz-Niesiołowski.

Rowerowy rajd przebiega bez problemów. - No może nie licząc dwóch odcinków, które nas mocno wyczerpały fizycznie - dodaje dyrygent i kompozytor Marcin Mirowski. - Humory nam dopisują i świetnie się bawimy na trasie - dodaje.

Z kolei puzonista orkiestry operowej Wiktor Rakowski zauważa, że to dobry sposób na spędzenie urlopu. - Chcielibyśmy zarazić tym innych - mówi.

- Uczestnicząc w tej akcji charytatywnej, nie damy rady naprawić całego świata, ale jeżeli pomożemy jednej osobie, to uratujemy cały świat i udowodnimy, że zło można dobrem zwyciężyć - podkreśla Wiktor Rakowski.

Dziennie muzycy przejeżdżają około 160 kilometrów. Swoją podróż planują zakończyć w Przemyślu w pierwszym tygodniu sierpnia. Zachęcają do wspierania ich akcji, która przeprowadzana jest także na rzecz zbombardowanej przez Rosjan szkoły muzycznej w ukraińskim Makarowie. Proponują, by za każdy przejechany kilometr przez jednego z uczestników tego przedsięwzięcia wpłacać przynajmniej 10 groszy. Link do zbiórki na rzecz Małgosi Tomczak: siepomaga.pl/gosia-tomczak.

| red: zmj