Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczego w Suwałkach będzie zamknięty od poniedziałku. Apelowali o to rodzice
- Nasze dzieci są jeszcze bardziej narażone niż te zdrowe - alarmują rodzice uczniów uczęszczających do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Suwałkach. I w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa domagają się zawieszenia zajęć.
Jak się okazuje, decyzja podjęta przez rząd w środę, dotycząca zamknięcia placówek oświatowych na dwa tygodnie, nie odnosi się do poradni psychologiczno-pedagogicznych, czy właśnie specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych. Barbara Szturgulewska, mama kilkuletniej dziewczynki z niepełnosprawnością, uważa to za dyskryminację.
To jest naturalne, skoro zamykają normalne szkoły, to taki ośrodek powinien przede wszystkim być zamknięty. Nasze dzieci mają często bardzo obniżoną odporność, chorują na wiele różnych schorzeń. Narażenie na spotkanie się z takim wirusem, to jest skrajna nieodpowiedzialność. Zwłaszcza, że jest sporo dzieci dojeżdżających spoza Suwałk. Będąc odpowiedzialnym rodzicem, swoją córkę zostawiam w domu. Szczególnie, że starsza córka nie idzie do szkoły.
Zajęcia w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym może zawiesić także organ prowadzący, czyli w tym przypadku władze miasta. Kilkanaście godzin po naszej interwencji poinformowano, że prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz podjął decyzję, że SOSW będzie zamknięty od poniedziałku.