Radio Białystok | Wiadomości | Niedźwiedzie Chip i Dale obudziły się po zimowej drzemce
autor: Aneta Łaski
W naturze potrafią spać jeszcze dłużej, nawet do końca kwietnia. Po 3,5-miesięcznej drzemce w białostockim zoo obudziły się niedźwiedzie.
Potwierdzając nadejście wiosny misie Chip i Dale opuściły swoją gawrę i od wtorku (25.03) spacerują po swoim wybiegu.
Niedźwiedzie w czasie drzemki znacznie zmniejszają swój metabolizm - spada ich temperatura ciała, ilość uderzeń serca, ilość oddechów. W tym czasie praktycznie też nie jedzą i nie piją. Chip schudł bardziej, Dale zdecydowanie mniej. Do swojej misiowej wagi wrócą pewnie dopiero jesienią - mówi kierownik Akcentu zoo w Białymstoku Sławomir Chlabicz.
Widok niedźwiadków na świeżym powietrzu to wyraźny sygnał, że wiosna zawitała także w zoo. Zaaferowane otoczeniem i pełne energii misie przyciągają uwagę odwiedzających, którzy mogą z bliska podziwiać ich majestatyczne, choć lekko zaspane ruchy.
Chociaż kontakt z niedźwiedziami jest niezwykle fascynujący, samodzielne dokarmianie zwierząt w białostockim zoo jest zabronione. Wynika to z troski o zdrowie i bezpieczeństwo zarówno zwierząt, jak i odwiedzających. Niemniej jednak, miłośnicy misiów mogą przynieść do placówki orzechy, które zostaną przekazane zwierzętom w odpowiedni sposób przez pracowników opiekujących się nimi.
Przebudzenie niedźwiedzi jest również symbolicznym początkiem nowego sezonu, zachęcającym mieszkańców Białegostoku oraz turystów do odwiedzenia Akcentu zoo i podziwiania wiosennego życia zwierząt.
