Radio Białystok | Wiadomości | Burzliwe obrady komisji infrastruktury w sprawie S8 i S16
Chcemy budować drogi, a nie kłócić się z Komisją Europejską - mówił podczas posiedzenia komisji infrastruktury w sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Poddajecie się dyktatowi Komisji, zamiast walczyć o drogi ekspresowe S8 i S16 w województwie podlaskim - odpowiadali posłowie Prawa i Sprawiedliwości.
Stanisław Bukowiec przekonywał, że powstaną drogi, które będą miały po dwa pasy w każdym kierunku, ale nie będą miały nazwy 'ekspresowa'.
Chcemy budować, ale żeby budować musimy z Komisją Europejską dojść do porozumienia. Proponujemy zatem drogę w wariancie drogi krajowej 2 plus 2 na odcinku Białystok-Augustów i proponujemy, aby droga krajowa nr 65 Białystok-Ełk była modernizowana, poprawiana. W planach będzie budowa obwodnic dla Moniek i dla Grajewa tak, aby poprawić kwestię bezpieczeństwa na tym odcinku - tłumaczy Stanisław Bukowiec.
Posłowie PiS uważali, że takie podejście to poddanie się dyktatowi Komisji i kapitulacja. A wybudowanie dróg bez standardu drogi ekspresowej to marnowanie pieniędzy.
Poseł Kazimierz Gwiazdowski przekonywał, że i tak na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego będzie budowana linia kolejowa Rail Baltica, więc nie chodzi o straty przyrodnicze.
Pociągi będą jeździć z szybkością ponad 200 km na godzinę, będzie budowany drugi tor, będzie budowany most przez rzekę Biebrzę. I to jakoś ekologom, nikomu nie przeszkadzało, decyzje środowiskowe są już uzyskane. Jeżeli ma być budowana droga ekspresowa po starodrożu drogi krajowej nr 65, między torami kolejowymi a drogą 65 to ja się pytam: jaki jest aspekt przyrodniczy? I tak w tej chwili przyroda właściwie tam nie funkcjonuje - mówi Kazimierz Gwiazdowski.
Obrady komisji zakończyły się sporem politycznym. Przedstawiciele rządzącej koalicji zarzucali poprzednikom brak działań na rzecz wybudowania dróg, a posłowie PiS uważali, że obecny rząd poddał się dyktatowi europejskich struktur.