Radio Białystok | Wiadomości | Żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej podsumowują pół roku Operacji Bezpieczne Podlasie
Ponad 2 tys. udaremnionych prób przekraczania granicy, ponad 5,5 tys. ujętych nielegalnych migrantów. Żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej przygotowują się do przekazania służby i podsumowują pół roku obecności w regionie w ramach Operacji Bezpieczne Podlasie.
W sobotnie (25.01) popołudnie podczas koncertu wojskowej orkiestry żołnierze 18. Dywizji Zmechanizowanej dziękowali wszystkim, z którymi współpracowali od sierpnia.
To przede wszystkim 26 tygodni, 184 dni naprawdę ciężkiej służby żołnierzy. Współdziałanie ze Strażą Graniczną, z policją. Współdziałanie ludzi w mundurach, którzy mają jeden cel - bezpieczeństwo Rzeczpospolitej Polskiej, bezpieczeństwo naszych granic - podsumował dowódca operacji Bezpieczne Podlasie i 18. Dywizji gen. Arkadiusz Szkutnik.
Komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej gen. Sławomir Klekotka ocenia współpracę z żołnierzami 18. Dywizji na bardzo wysokim poziomie.
- To był dobry czas dla Straży Granicznej, ale przede wszystkim dla ochrony granic - mówi gen. Sławomir Klekotka.
Ta operacja została ułożona w dobrym kierunku, o czym świadczą statystyki - przede wszystkim zmniejszenie presji migracyjnej i agresji migrantów, poprawa warunków socjalno-bytowych i służby żołnierzy na granicy. Poprawa łączności, systemów rozpoznawczych - to naprawdę duży postęp. Nie jest to tylko zasługa pierwszej zmiany ZZ Podlasie, ale także poprzedników z poprzednich zmian, którzy zapoczątkowali ten proces, składali zapotrzebowanie na potrzebne materiały budowlane, sprzęt. Dzięki temu jako dowódca jednego związku taktycznego miałem łatwiej i ten czas wykorzystałem - dodaje gen. Arkadiusz Szkutnik.
Od sierpnia w ramach operacji Bezpieczne Podlasie zrewitalizowano także 57 km dróg, wybudowano 800 m kładki na bagnach koło rzeki Przewłoka.
Żołnierze 18. "Żelaznej" Dywizji na Podlasiu służyli przez pół roku, w ramach nowej operacji wojskowej, w której zabezpieczeniem granicy zajmował się jeden związek taktyczny ze swoim dowódcą. Od lutego zastąpią ich koledzy z 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej.