Radio Białystok | Wiadomości | Trump przemawiał tylko do swoich zwolenników - komentuje amerykanistka prof. Parafianowicz
"Złoty wiek Ameryki" i "rewolucję zdrowego rozsądku" ogłosił prezydent Donald Trump, obejmując władzę.
W inauguracyjnym przemówieniu, po złożeniu przysięgi prezydenckiej, zapowiedział m.in. masowe deportacje imigrantów, posłanie wojska na granicę z Meksykiem, nowe odwierty ropy i gazu oraz odebranie Kanału Panamskiego.
Amerykanistka profesor Halina Parafianowicz z Uniwersytetu w Białymstoku zwraca uwagę, że Donald Trump powtórzył swoje wyborcze obietnice.
Bardzo wyraźne są ślady i echa tych obietnic wyborczych. Wystąpienie jest dosyć osobliwe, bo jest to przemówienie bardzo radykalne. Bardzo krytycznie odniósł się w pierwszej części do swego poprzednika, choć nie wymienił z nazwiska - mówi prof. Halina Parafianowicz.
Posłuchaj rozmowy z prof. Adamem Bartnickim
W ocenie profesor Parafianowicz przemówienie było skierowane do republikanów, konserwatystów, wyborców Donalda Trumpa.
Właściwie było to, i to jest pewne moje zaskoczenie, adresowane prawie zupełnie do zwolenników. Jest to bardzo inne wystąpienie od jakichkolwiek wystąpień inauguracyjnych, nawiasem mówiąc sama inauguracja też miała inny przebieg, inny wymiar - komentuje prof. Halina Parafianowicz.
Donald Trump złożył przysięgę prezydencką w Rotundzie Kapitolu. Ceremonię przeniesiono tam sprzed gmachu Kapitolu z powodu siarczystych mrozów.
Donald Trump został w poniedziałek (20.01) zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii w Kapitolu. Podczas inauguracyjnego przemówienia zapowiedział m.in. odejście od Zielonego Ładu i inwestycje w energetykę.
- Donald Trump zapowiedział rewolucje i to rewolucje na trzech płaszczyznach - płaszczyźnie ideologicznej, gospodarczej i politycznej. Te zmiany już są realizowane, bo są przygotowane akty wykonawcze - mówił w Polskim Radiu Białystok prof. Adam Bartnicki.
Oficjalne rozpoczęcie kampanii przed wyborami prezydenckimi w Polsce i zaprzysiężenie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa.