Radio Białystok | Wiadomości | Pijany "stopek" miał przeprowadzać dzieci przez ulicę. Policja wyjaśnia sprawę
Pijany mężczyzna miał kierować ruchem na ulicy Sikorskiego w Łomży. To osoba, która pomaga dzieciom przechodzić przez przejścia dla pieszych. Sprawę wyjaśniają policjanci.
Na razie czynności policyjne jeszcze trwają, ale z informacji świadków wynikało, że mężczyzna, który pomaga dzieciom przechodzić przez przejście na ulicy Sikorskiego, był pijany. Badanie przeprowadzone przez policjantów wskazało, że miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna nie przyznaje się jednak do winy. Miał tłumaczyć, że pracował tylko do 10:00, a alkohol pił już po tej godzinie. Wtedy ruchem kierować miał jego kolega. Świadkowie mówili, że widzieli go pijanego jeszcze w godzinach pracy.
Dlatego policjanci muszą teraz dokładnie wyjaśnić sprawę. Jeżeli potwierdzą się zeznania świadków - kierowanie ruchem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem i grozi za to wysoka kara. Nawet do 5 lat więzienia.
25-letni żołnierz, który po pijanemu w Mielniku strzelał w kierunku cywilnego auta usłyszał zarzuty. Mężczyzna został także zawieszony i będzie wydalony ze służby.
5,5 roku więzienia, utrata prawa jazdy na zawsze i 20 tys. zł na cel społeczny. To prawomocny już wyrok wobec 62-letniej kobiety, która przy ul. Wierzbowej w Białymstoku wjechała samochodem na chodnik i śmiertelnie potrąciła pieszą.
Pijani rodzice wiozą dziecko w wózku sklepowym - taką informację otrzymał od jednego z przechodniów dyżurny łomżyńskiej policji. Okazało się, że mieli po 2,2 promila alkoholu w organizmie.
Na przejściu przy Szkole Podstawowej w Sztabinie powinno być już bezpieczniej. Jest tam osoba przeprowadzająca pieszych.