Radio Białystok | Wiadomości | Rolnicze blokady sparaliżowały ruch w regionie [zdjęcia, wideo]
W ponad 30 miejscach zaplanowano na środę (20.03) rolnicze protesty na drogach w regionie.
Blokada Białegostoku
Tylko w okolicach Białegostoku zgłoszono blisko 20 blokad. Z zapowiedzi protestujących wynikało, że w środę (20.03) od 7:00 do 19:00 praktycznie nie będzie można ze stolicy województwa podlaskiego ani wyjechać, ani do niej wjechać.
Rolnicze blokady można spotkać m.in. w Grabówce, Kleosinie, Stanisławowie, Kurianach, Nowodworcach, Wasilkowie, w okolicach Jurowiec czy na trasie ekspresowej S8 na węźle Milewo Zabielne. W wielu przypadkach protesty zapowiedziano na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt dni.
W tej chwili (20.03, 12:00) odbywa się 28 zgromadzeń z czego 27 związanych jest z utrudnieniami w ruchu. Rolnicy blokują główne drogi ciągnikami i samochodami osobowymi jest tam około 600 samochodów.
Zobacz, gdzie będą rolnicze blokady w Podlaskiem [lista, mapy]
Białostockie autobusy pojadą inaczej
Jak podała we wtorek (19.03) w komunikacie Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku, do magistratu do wtorku rano nie wpłynęły zgłoszenia o protestach na terenie miasta, ale drogi dojazdowe do Białegostoku będą zablokowane. Chodzi o drogi w kierunku m.in. Grabówki, Fast, Niewodnicy Kościelnej, Zabłudowa, Wasilkowa, Augustowa, Kleosina, Supraśla.
W związku z tym trasy kilkunastu autobusów miejskich jeżdżących w tych kierunkach w środę (20.03) zostały zmienione. Część autobusów ma skrócone trasy lub też jeżdżą inaczej. Kilka linii - dokładnie pięć - zostanie zawieszonych w godzinach 7:00-19:00. Chodzi o linie nr 102, 122, 126, 132 i 142.
Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej białostockiej komunikacji.
Policja ma kierować na objazdy
Rzecznik podlaskich policjantów podinsp. Tomasz Krupa mówi, że na miejscu blokad są funkcjonariusze, którzy pomagają kierowcom ominąć utrudnienia.
Warto zapoznać się ze wszystkimi utrudnieniami, które czekają nas w środę, ale jeśli ktoś tego nie zrobi, to w miejscach zgromadzeń, które będą się odbywały na drogach publicznych, tam będą policjanci. Oczywiście wszędzie tam, gdzie to możliwe patrole policji będą odpowiednio wcześniej ustawione po to, by kierować wszystkie osoby podróżujące podlaskimi drogami na objazdy - tłumaczy podinsp. Krupa.
Podinsp. Tomasz Krupa doradza przełożenie podróży po regionie ze środy (20.03) na inny dzień.
Zdecydowanie kto nie musi, nie powinien ruszać w drogę. Oczywiście są różne sytuacje życiowe i ten wyjazd jest niezbędny i konieczny, ale jeśli ktoś nie musi, to powinien przełożyć ten wyjazd na inny dzień - wyjaśnia rzecznik KWP w Białymstoku.
Rolnicy planują m.in. miesięczną blokadę mostu na Narwi w okolicach Wojszek na drodze krajowej nr 19, podobnie ma być w Turnie Małej w okolicach mostu na Bugu. Na ponad 20 dni zapowiedziano blokadę drogi ekspresowej S8 w obu kierunkach na wysokości węzła Milewo Zabielne. Protestujących spotkamy też m.in. w Narwi, Surażu, Łapach, Zambrowie czy na dwóch przejściach granicznych z Litwą.
Rolnicy sprzeciwiają się m.in. zapisom tzw. "Zielonego Ładu" i chcą ograniczeń w eksporcie produktów rolnych, głównie z Ukrainy.
PKS ogranicza kursowanie
To będzie ogromne utrudnienie dla pasażerów. W związku z zapowiadanymi protestami rolników i blokadami wjazdu m.in. do Białegostoku i z miasta, w godzinach od 7:00 do 19:00 nie będą jeździć autobusy PKS Nova. Spółka poinformowała, że nie będzie realizować połączeń „z” i „do” Białegostoku.
W specjalnym komunikacie spółka poinformowała też, że będzie jedynie dowozić dzieci do szkół, ale również w ograniczonym zakresie.
W niektórych szkołach w Podlaskiem nie będzie zajęć
W kilkunastu szkołach w gminach otaczających Białystok w środę (20.03) nie ma zajęć. Jak wynika z informacji Kuratorium Oświaty w Białymstoku odwołane zajęcia dotyczą szkół w Białostoczku, Dobrzyniówce, Rafałówce, Jeziorku, Olszynach, Fastach, Dobrzyniewie Dużym, Nowym Aleksandrowie, Obrubnikach i Pogorzałkach. Zajęć dydaktycznych nie ma też w szkołach podstawowych w Wasilkowie, choć akurat tam uczniowie mają zapewnioną opiekę, natomiast nieczynna jest stołówka, a także nie kursuje szkolny autobus.
Wszystkie placówki odwołujące lekcje mieszczą się w gminach otaczających Białystok. I choć sami uczniowie raczej nie będą mieli problemu w dotarciu do szkoły, to już do szkół nie dojadą nauczyciele czy firmy cateringowe dowożące obiady. Dlatego dyrektorzy szkół zdecydowali o jednodniowym zawieszeniu zajęć dydaktycznych i opiekuńczych. Szefowie wielu placówek apelują, by uczniowie raczej zostali w domach, bo w szkołach może brakować nauczycieli do opieki nad dziećmi.
Rolniczy protest odczuje także Politechnika Białostocka, która wprowadza częściowe nauczanie zdalne, bo studenci i pracownicy nie dotrą na przykład do siedziby Wydziału Zarządzania w Kleosinie.