Radio Białystok | Wiadomości | W powiecie łomżyńskim coraz częściej dochodzi do pożarów - przyczyną jest wypalanie traw
- Strażacy coraz częściej wyjeżdżają do pożarów traw. Jak sami podkreślają, do tego typu zdarzeń dochodzi dużo wcześniej niż rok temu. Tylko w powiecie łomżyńskim było siedem takich pożarów - mówi pełniący obowiązki komendanta miejskiego PSP Arkadiusz Obrycki.
Pierwsze podpalenia traw w tym roku są dużo wcześniej
Tak, już mieliśmy pierwsze pożary traw na terenie Łomży i w pobliskich miejscowościach. Około siedmiu, ośmiu. Może jest plusem to, że pogoda troszeczkę nie sprzyja, bo jednak jest chłodno. Według ludzi, którzy wypalają te trawy, około 90 procent - niestety - to jest wina człowieka, ma to służyć użyźnianiu gleby. To jest błędne myślenie - mówi Arkadiusz Obrycki.
Nawet niewielki ogień na suchej trawie może szybko wymknąć się spod kontroli.
Mały ogień może się szybko rozprzestrzenić
Może spowodować przedostanie się ognia do pobliskiego lasu, bądź do pobliskich zabudowań, no i niestety grozi to dużym pożarem, a w związku z tym utratą mienia. Ludziom się wydaje, że można to opanować. Natomiast wiadomo, wczesna wiosna charakteryzuje się tym, że są wiatry. Chwila nieuwagi i z niewielkiego pożaru, przy suchej trawie, robi się znaczny. I później można nie opanować tego pożaru - mówi Arkadiusz Obrycki.
Za wypalanie traw grozi do 30 tys. zł grzywny, a nawet do 10 lat więzienia. Rolnicy mogą też stracić dopłaty, które otrzymują za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Coraz częściej strażacy wyjeżdżają do pożarów traw. Od początku roku w naszym województwie gasili ponad 50 takich pożarów, większość w ciągu ostatnich dni.
Podlascy strażacy coraz częściej muszą wyjeżdżać do gaszenia pożarów lasów. W tym roku takich zdarzeń było ok. 130, czyli dwa razy więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Dlatego pracownicy BNP wspólnie z policjantami prowadzą systematyczne patrole zagrożonych terenów.