Radio Białystok | Wiadomości | Legionella znów groźna w Białymstoku - bakterie wykryto w blokach przy ul. Białostoczek
Mieszkańcy dwóch bloków na białostockim osiedlu Białostoczek przez trzy tygodnie nie będą mogli korzystać z ciepłego prysznica. To dlatego że Sanepid wykrył tam bakterię Legionella.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jest to już kolejny taki przypadek w Białymstoku w ostatnim czasie. W grudniu podobna sytuacja wydarzyła się przy ul. Stromej. Mieszkańcy z bloków przy ulicy Białostoczek od kilku dni narzekali na złe samopoczucie.
W przypadku osób o słabszej kondycji zdrowotnej, kontakt z bakterią oznacza poważniejsze kłopoty.
Przy ul. Białostoczek w sieci wodociągowej wykryliśmy sporo bakterii - mówi kierownik oddziału Higieny Komunalnej w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Białymstoku Urszula Czyżewska.
Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa, która jest administratorem obu bloków przeprowadza teraz oczyszczanie sieci. Jeśli wszystko się powiedzie, mieszkańcy za miesiąc będą mogli korzystać z ciepłej wody bez jakiegokolwiek ryzyka zakażenia.
Nie żyje już 14 osób zakażonych bakterią legionella. Liczba osób zakażonych, którzy trafili do szpitali wzrosła do 153.
Otwarcie zaplanowano jednak dopiero na połowę marca. Wynika to z konieczności przebadania oraz uzdatniania wody, co może potrwać nawet miesiąc.
Z ciepłych kąpieli nie mogą korzystać pacjenci Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku i szpitala w Sokółce. W wodzie wykryto zbyt duże ilości bakterii legionella.
W dwóch białostockich szpitalach stwierdzono przekroczone normy bakterii legionellii w wodzie.