Radio Białystok | Wiadomości | Kobieta zbierała pieniądze na leczenia dziecka - uwierzyła oszustowi, że chce jej pomóc
Oszuści wykorzystują nawet zbiórki 1,5 proc. podatku, aby okraść mieszkańców regionu - ostrzegają podlascy policjanci.
Ponad 4 tys. zł straciła mieszkanka powiatu suwalskiego, która prosiła o wsparcie finansowe na leczenie swojego niepełnosprawnego dziecka. W styczniu na portalu społecznościowym skontaktował się z nią mężczyzna podający się za Włocha. Oszust zapewniał, że chcę wesprzeć zbiórkę.
Mężczyzna oferował pomoc i darowiznę wysokości 740 tys. euro na rzecz chorego dziecka. Poszkodowana przez kilka tygodni prowadziła z mężczyzną korespondencję, podczas której wielokrotnie zapewniał on, że chce pomóc i oferować pieniądze. Wkrótce "darczyńca" poprosił o przelew 500 zł na poczet zaświadczenia o darowiźnie. Następnie poprosił o wpłatę 600 zł za przelew międzynarodowy. Koszty uzyskania darowizny ciągle rosły. 47-latka przelała jeszcze opłaty za przelew w transzach oraz za zaświadczenie o zakazie prania pieniędzy. Mieszkanka powiatu suwalskiego przelała pieniądze na łączną kwotę ponad 4 tys. zł - mówi st. posterunkowy Konrad Karwacki z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Kiedy kobieta dostała polecenia kolejnych wpłat, zorientowała się, że padła ofiarą oszusta, i zgłosiła się na policję.
Funkcjonariusze apelują o ostrożność przy zawieraniu znajomości przez internet.
Zawierając nowe znajomości, należy być szczególnie ostrożnym. Zwłaszcza jeśli poznana przez internet osoba obiecuje nam pieniądze. Oszuści poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary. Aby nie paść ich ofiarą, należy zachować ostrożność, czujność i dystans w kontaktach z nieznajomymi, a szczególnie z tymi poznanymi w sieci - tłumaczy st. post. Konrad Karwacki.
Policjanci proszą też, aby zgłaszać im każdą próbę oszustwa.
Każde ogłoszenie o prace znalezione w internecie powinno być dokładnie sprawdzone - przypominają podlascy policjanci. Ponad 16 tysięcy złotych straciła mieszkanka Suwałk, która chciała pracować jako pielęgniarka na statku wycieczkowym.
To kolejne internetowe oszustwo, ale tym razem policjanci bardzo szybko zatrzymali mężczyznę, który wyłudził pieniądze od mieszkanki powiatu kolneńskiego.
Dzięki zbiegowi okoliczności i szybkiej reakcji córki małżeństwo seniorów z Białegostoku nie straciło oszczędności. Kobieta weszła do mieszkania rodziców, gdy ci rozmawiali telefonicznie z oszustami.
Zaniżone ceny atrakcyjnych produktów mogą być próbą oszustwa - przypominają podlascy policjanci. Tysiąc złotych stracił mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego, który znalazł w Internecie ofertę sprzedaży samochodu z Białegostoku. O tym, że padł ofiarą przestępców 68-letni mieszkaniec Nowogardu dowiedział się dopiero wtedy, gdy przyjechał do stolicy województwa podlaskiego.
Ponad 312 tys. zł straciła młoda mieszkanka Białegostoku. Dała się oszukać przestępcom, którzy przekonali ją, że na jej koncie z kryptowalutami są oszczędności, które trzeba wypłacić.
Prawie 3 miliony złotych stracili w zeszłym roku mieszkańcy woj. podlaskiego oszukani metodą "na wnuczka". Przestępcom udało się wyłudzić pieniądze od ponad 70 osób, a to tylko przypadki oficjalnie zgłoszone podlaskim policjantom.