Radio Białystok | Wiadomości | Odpowiedziała na fałszywą ofertę pracy - straciła ponad 16 tysięcy złotych
Każde ogłoszenie o prace znalezione w internecie powinno być dokładnie sprawdzone - przypominają podlascy policjanci. Ponad 16 tysięcy złotych straciła mieszkanka Suwałk, która chciała pracować jako pielęgniarka na statku wycieczkowym.
Na jednym z portali ogłoszeniowych 65-latka znalazła ofertę pracy.
Kobieta od wielu lat pracowała na statkach wycieczkowych jako pielęgniarka. Znalazła ofertę pracy w internecie i złożyła swoją aplikację. Odezwała się do niej osoba z informacją, że musi opłacić wizę w wysokości 750 euro. Następnie dostała maila, że należy wpłacić jeszcze 3000 euro depozytu. Suwalczanka wpłaciła 3750 euro na wskazane konto. Skontaktowała się z nią telefonicznie kobieta, podająca się za pracownika firmy, do której suwalczanka aplikowała. Wyjaśniła całą procedurę i potwierdziła aktualizację danych na wizie. Za kilka dni kobieta dostała kolejnego maila, z którego wynikało, że należy dopłacić jeszcze 9000 euro. Wtedy suwalczanka zrezygnowała z tej pracy i poprosiła o zwrot wpłaconych pieniędzy - mówi sierż. sztab. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Wtedy kontakt z rzekomym pracodawcą urwał się, a suwalczanka nie odzyskała swoich pieniędzy.
Każda taka oferta pracy musi być dokładnie sprawdzona.
Apelujemy o ostrożność podczas dokonywania jakichkolwiek płatności. Przed podjęciem współpracy z nieznaną firmą sprawdźmy ją, przeczytajmy o niej opinie - jak długo działa i czy prowadziła wcześniej podobną działalność. To mogą być oszuści, którzy mogą wyłudzić nasze pieniądze - podkreśla sierż. sztab. Agnieszka Skwierczyńska.
Policjanci proszą też, aby zgłaszać im każdą próbę oszustwa.
Dzień Babci i Dzień Dziadka to dobry moment, aby porozmawiać z seniorami o zagrożeniach z którymi mogą się spotkać - podkreślają podlascy policjanci. Jednym z nich są telefoniczne oszustwa - zauważają funkcjonariusze.
Prawie 3 miliony złotych stracili w zeszłym roku mieszkańcy woj. podlaskiego oszukani metodą "na wnuczka". Przestępcom udało się wyłudzić pieniądze od ponad 70 osób, a to tylko przypadki oficjalnie zgłoszone podlaskim policjantom.
Nową metodę wyłudzania pieniędzy zaczęli stosować oszuści. Wykorzystują w niej to, że rezerwując hotele w znanej aplikacji nie sprawdzamy już tak dokładnie wiadomości wierząc, że skoro są wysyłane przez aplikację, to z pewnością nadawcą jest hotel.