Radio Białystok | Wiadomości | Trzy osoby ucierpiały podczas pościgu za samochodem, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli w Grajewie
Pościgiem zakończyła się próba zatrzymania kierowcy BMW, który przejeżdżał przez Grajewo. Jak mówi rzecznik podlaskich policjantów podinspektor Tomasz Krupa, do zdarzenia doszło przed północą.
Policjanci chcieli zatrzymać kierowcę do kontroli, ale ten od razu zaczął uciekać.
Policjanci od razu ruszyli za nim w pościg. BMW początkowo jechało ulicami Grajewa, a później jego kierowca zaczął uciekać drogą w kierunku Rajgrodu. Za Rajgrodem, na łuku drogi, oba samochody wypadły z drogi, BMW dachowało - mówi Tomasz Krupa.
Ranni zostali wszyscy uczestnicy pościgu - dodaje Tomasz Krupa.
Do szpitala trafił uciekający kierowca BMW i policjanci, którzy jechali radiowozem. Policjanci przebywają w szpitalach w Augustowie i Grajewie - mówi Tomasz Krupa.
Jak się okazało 26-letni kierowca BMW był poszukiwany przez Policję
Jechał po pijanemu i z nadmierną prędkością, ale to niejedyne przewinienia kierowcy, którego zatrzymali kolneńscy policjanci.
700 litrów gotowego, nielegalnego alkoholu i pół tys. litrów zacieru znaleźli policjanci w bimbrowni zlokalizowanej na jednej z posesji w okolicach Krynek. W zabudowaniach gospodarczych działała tam linia do wytwarzania takiego alkoholu. Zatrzymany 59-letni mężczyzna tłumaczył, że chciał wesprzeć finansowo rodzinę.
Na 3 miesiące trafił do tymczasowego aresztu 24-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego. Zatrzymali go policjanci w Sokółce. Prowadząc audi, znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Po przejechaniu kilku kilometrów zostawił auto i uciekł pieszo do sklepu.