Radio Białystok | Wiadomości | Tadeusz Ch. podczas polowania zastrzelił dwa łosie - sąd w Zambrowie umorzył sprawę
Sąd Rejonowy w Zambrowie umorzył sprawę Tadeusza Ch., który w listopadzie 2022 r. podczas polowania zastrzelił dwa łosie. Były już 73-letni myśliwy ma tylko ponieść koszty procesu i zapłacić niewielka grzywnę.
- Sąd postępowanie karne wobec Tadeusza Ch. warunkowo umorzył na okres próby wynoszący dwa lata. Tadeusz Ch. Został jednocześnie zobowiązany do świadczenia pieniężnego w kwocie 5 tys. złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej - mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży sędzia Jan Leszczewski.
Jednocześnie sąd nie orzekł wobec Tadeusza Ch. zapłaty odszkodowania za nielegalnie pozyskane zwierzęta, o co zabiegał m.in. wojewoda podlaski jako oskarżyciel posiłkowy.
- Sąd uznał, iż nie zaistniały okoliczności przewidziane w prawie łowieckim, aby zasądzić odszkodowanie na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez wojewodę - dodaje Jan Leszczewski.
O umorzenie postępowania już na początku sprawy wnioskowała Prokuratura Rejonowa w Zambrowie, która dopiero później zmieniła zdanie i wycofała swój wniosek.
Obecne orzeczenie zambrowskiego sądu jest łagodniejsze nawet niż to, o które zabiegał w mowie końcowej obrońca Tadeusza Ch. Prosił on o umorzenie postępowania, ale godził się na zapłacenie przez swojego klienta 28 tys. zł odszkodowania za nielegalny odstrzał łosi, na które nie wolno polować.
Wyrok nie jest prawomocny.
Myśliwy, który zastrzelił dwa łosie - klempę i łoszaka, podczas polowania nie będzie już myśliwym. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Łomży.
Myśliwy zastrzelił dwa łosie podczas polowania - w okolicy miejscowości Grądy Woniecko w gminie Rutki. 72-latek tłumaczył, że pomylił łosie z dzikami.
Stwarzała ona zagrożenie dla mieszkańców wsi Podmacharce.