Radio Białystok | Wiadomości | Sąd łowiecki skazał myśliwego za zastrzelenie dwóch łosi
Myśliwy, który zastrzelił dwa łosie - klempę i łoszaka, podczas polowania nie będzie już myśliwym. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Łomży.
Sąd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Łomży wykluczył myśliwego ze struktur związku. Orzeczenie jest nieprawomocne i mężczyzna może się od niego odwołać do Głównego Sądu Łowieckiego.
Przypomnijmy, do zastrzelenia łosi doszło w listopadzie ubiegłego roku podczas polowania zbiorowego niedaleko miejscowości Grądy Woniecko, w powiecie zambrowskim. 72-letni myśliwy twierdził, że pomylił łosie z dzikami lub, jak mówili inni myśliwi, z jeleniami.
Sprawą zajmuje się także zambrowska prokuratura, która skierowała ją do sądu. Rozprawa zaplanowana jest na koniec maja. Dodatkowo wojewoda podlaski chce, by myśliwy zapłacił finansowy ekwiwalent za zabicie zwierząt, na których odstrzał obowiązuje moratorium. Za dwa łosie to 28 tysięcy złotych.
Przed Sądem Rejonowym w Zambrowie stanie myśliwy, któremu miejscowa prokuratura zarzuciła polowanie z naruszeniem przepisów karnych Prawa łowieckiego i zabicie dwóch łosi. Początkowo śledczy wystąpili do sądu z wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania, ale ostatecznie go wycofali.
W naszym regionie jest prawie 2900 myśliwych zrzeszonych w 60 kołach.