Radio Białystok | Wiadomości | Premier Mateusz Morawiecki i minister Mariusz Błaszczak odwiedzili Podlaskie w związku z sytuacją na granicy [zdjęcia, wideo]

Premier Mateusz Morawiecki i minister Mariusz Błaszczak odwiedzili Podlaskie w związku z sytuacją na granicy [zdjęcia, wideo]

autor: Marcin Kapuściński, Ryszard Minko

3.08.2023, 07:10, akt. 17:01

W czwartek (3.08) w Suwałkach spotkali się premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Litwy Gitanas Nauseda. Z kolei w Białymstoku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wziął udział w odprawie z żołnierzami Wojska Polskiego.

fot. Marcin Kapuściński
fot. Marcin Kapuściński

Mateusz Morawiecki i Gitanas Nauseda spotkali się na przesmyku suwalskim

Polska i Litwa będą wspólnie chronić granicę z Białorusią, aby najemnicy z Grupy Wagnera nie zagrozili bezpieczeństwu krajów NATO. Takie zapewnienie padło w Suwałkach podczas spotkania premiera  Mateusza Morawieckiego i prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy.

Głównymi tematami rozmowy były kwestie związane z NATO, agresja Rosji na Ukrainę, relacje bilateralne między naszymi państwami i aktualna sytuacja na Białorusi.


Dzisiaj granice polskie i granica Litwy to są granice wolnego świata powstrzymującego napór przed despotią ze wschodu. Na naszych granicach - granicach litewskich, granicach polskich - zatrzymują się najróżniejsze hybrydowe ataki, które obserwujemy od dwóch lat - mówił na wspólnej konferencji Mateusz Morawiecki.


Jak wskazywał polski premier, "Rosja i Białoruś zwiększają napór na granicę, zwiększają liczbę swoich prowokacji i musimy mieć świadomość tego, że liczba tych prowokacji będzie rosła". "Rozmawialiśmy o tym z panem prezydentem wcześniej. Jest to obserwowane na terytorium Litwy. Wiem również, że jest obserwowane na terytorium Łotwy i widzimy to także u nas" - dodał i podkreślał, że na tym polegają prowokacje, intrygi i knucie ze strony Łukaszenki i Putina. 


Na tym polegają działania operacyjne po ich stronie, żeby zdestabilizować, żeby zasiać ferment, chaos, niepewność i jednocześnie pokazać słabość wschodniej flanki NATO wszystkim naszym partnerom w NATO - mówił szef rządu.


Premier: na Białorusi jest ok. 4 tys. Wagnerowców

- Z panem prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozmawialiśmy przed chwilą o zagrożeniach ze strony Wagnerowców. Zgodnie z naszymi danymi jest ich ok 4 tys. na terytorium Białorusi, według informacji otrzymanych od pana prezydenta - nawet odrobinę więcej. Natomiast musimy wiedzieć, że na terytorium Białorusi, zgodnie z danymi, które otrzymujemy również od naszych sojuszników amerykańskich, znajduje się właśnie kilka tysięcy Wagnerowców - powiedział Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji prasowej z Nausedą.


Rosjanie w ten sposób testują reakcję Polski i reakcję naszych sojuszników. My na te ruskie i białoruskie prowokacje, których instrumentem jest Grupa Wagnera, odpowiadamy bardzo zdecydowanie. Odpowiedzieliśmy zresztą już na samym początku, tworząc odpowiednią zaporę na granicy polsko-białoruskiej - dodał szef rządu.


Mimo to - mówił Morawiecki - cały czas są próby przekraczania granicy, a od początku roku było ich ponad 16 tys.

Premier zaznaczył, że raport specjalnej komisji ds. zagranicznych w parlamencie brytyjskim potwierdza, że Grupa Wagnera była niedoceniona. 


Grupa Wagnera jest niezwykle groźna i jednostki tej grupy są przerzucane na flankę wschodnią NATO, by ją zdestabilizować. To są realne zagrożenia, które są potwierdzone również przez innych naszych sojuszników, chociażby przez sojuszników włoskich - podkreślił Mateusz Morawiecki.


- Naszym litewskim przyjaciołom jestem bardzo wdzięczny, również za naszą współpracę, za wymianę informacji naszych służb, współpracę wojskową i za to, że w ramach NATO nawzajem składamy sobie tę obietnicę razem z naszymi sojusznikami amerykańskimi, brytyjskimi, francuskimi i wszelkimi innymi, że będziemy bronić każdego skrawka ziemi państw należących do NATO - powiedział Mateusz Morawiecki.


Tak, na pewno w tym sojuszu jesteśmy bezpieczni, ale strzeżmy się prowokatorów, intryg, prowokacji, które już następowały, już mieliśmy z nimi do czynienia. Wiemy doskonale, że będziemy mieli z nimi do czynienia w najbliższym czasie - dodał premier.


Gitanas Nauseda: nasza współpraca z Polską jest bardzo ważna

Na wspólnym briefingu prasowym w Suwałkach prezydent Republiki Litewskiej mówił, że podczas spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim politycy omówili wydarzenia ostatnich miesięcy.


Nasza ścisła współpraca z Rzeczpospolitą Polską jest bardzo ważna w zakresie bezpieczeństwa, a szczególnie ważne są takie spotkania, kiedy możemy wymienić się informacjami, które posiadamy, możemy je porównać, wymienić się oceną sytuacji - mówił prezydent Litwy.


- To dopełnia naszą współpracę, która teraz już przechodzi w bardzo konkretne formy organizacji ćwiczeń wojskowych - powiedział, wskazując, że chodzi m.in. o wspólne ćwiczenia wojskowe jednostek specjalnych sił operacyjnych.

Prezydent Litwy podkreślał, że konieczne jest zapewnienie odpowiednich środków bezpieczeństwa w tej części naszej granicy, tj. na Przesmyku Suwalskim.

- Ta obrona musi być jak najbardziej efektywna, ponieważ ważność Przesmyku Suwalskiego pozostaje jeszcze ważniejsza niż poprzednio - mówił. Podkreślił jednocześnie, że "Przesmyk Suwalski nadal zostaje możliwym celem dla prowokacji służb białoruskich i rosyjskich".

Mariusz Błaszczak: nie uda się Łukaszence i Kremlowi zdestabilizować Polski

- Jesteśmy przygotowani do tego, żeby zapewnić bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO i we wschodniej Polsce. Nie uda się Aleksandrowi Łukaszence i Kremlowi wpłynąć na wybory ani zdestabilizować Polski - mówił w Białymstoku szef MON Mariusz Błaszczak.

Na białostockim lotnisku Krywlany szef MON wziął udział w odprawie dotyczącej zwiększenia liczby żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią oraz wydzielenia dodatkowych sił i środków dla ochrony tej granicy. Odprawa dotyczyła m.in. użycia śmigłowców bojowych.

Mariusz Błaszczak podkreślił, że chodzi o konsolidację i gotowość wojska do odpierania prowokacji ze strony białoruskiej.


- Wszyscy mamy świadomość tego, że dziś Białoruś - pod względem wojskowym - jest częścią odtwarzanego imperium rosyjskiego. Więc te ataki hybrydowe na terytorium Polski są z całą pewnością skoordynowane na Kremlu. A naszym zadaniem, zadaniem Wojska Polskiego jest niedopuszczenie do destabilizacji Polski, bo przecież celem tych ataków jest zdestabilizowanie Polski - powiedział minister na początku odprawy, w części otwartej dla mediów.



Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie śmigłowce to celowa prowokacja, której celem jest destabilizacja sytuacji w Polsce - ocenił minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.


- Z całą  pewnością musimy liczyć się z kolejnymi prowokacjami, zwłaszcza w roku  wyborczym. Nie uda się zdestabilizować części wschodniej naszego kraju  dzięki służbie żołnierzy Wojska Polskiego. To było moje polecenie, żeby  wzmocnić bezpieczeństwo na granicy - mówił minister.




Przedstawiając sytuację, I zastępca dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dywizji Marek Sokołowski mówił, że pobliże granicy zostały skierowane śmigłowce z 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Jak mówił, będą one bazować w dwóch miejscach "w reżimie natychmiastowej reakcji w przypadku zaistniałych niepokojących zdarzeń na granicy". Podkreślał, że śmigłowce są uzbrojone i gotowe do walki, a część pilotów ma doświadczenia z misji w Afganistanie i Iraku i pełne uprawnienia do lotów, również w noktowizji. - Jeżeli cokolwiek będzie niepokojącego, nie zawahają się użyć uzbrojenia - zapewniał gen. Sokołowski.

Białoruś naruszyła polską przestrzeń powietrzną

W środę (2.08) chargé d’affaires ambasady Białorusi został wezwany do MSZ w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa białoruskie śmigłowce. Dzień wcześniej MON poinformowało, że białoruskie maszyny wojskowe naruszyły polską przestrzeń powietrzną. - Przekroczenie granicy miało miejsce w rejonie Białowieży na bardzo niskiej wysokości, utrudniającej wykrycie przez systemy radarowe - napisano w komunikacie.

Wcześniej strona białoruska informowała stronę polską, że przy granicy odbędą się ćwiczenia wojskowe. W związku z incydentem minister Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe. O incydencie zostało poinformowane NATO.


źródło: IAR | red: bs, zmj, sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Monitorujemy sytuację w związku z incydentem przy granicy - mówi wojewoda podlaski

2.08.2023, 13:49

O tym, że na teren Polski mogły wlecieć białoruskie śmigłowce wojskowe, dowiedzieliśmy się ze zgłoszenia pod numer alarmowy - mówi wojewoda podlaski pytany o wtorkowy(1.08) incydent w Białowieży.


Śmigłowce Białorusi naruszyły polską przestrzeń powietrzną - jest komunikat MON

1.08.2023, 11:13

Doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy - podało Ministerstwo Obrony Narodowej. Wcześniej przedstawiciele resortu przekazali, że nie odnotowano naruszenia, jednak po przeanalizowaniu sytuacji, ustalono, iż Białorusini weszli w naszą przestrzeń powietrzną.


Premier, wicepremier i ministrowie odwiedzili miejscowości położone przy granicy z Białorusią [zdjęcia]

27.07.2023, 08:41

Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także ministrowie: obrony - Mariusz Błaszczak oraz spraw wewnętrznych i administracji - Mariusz Kamiński odwiedzili w czwartek (27.07) miejscowości przy granicy z Białorusią. Wszędzie mówili o bezpieczeństwie na naszej wschodniej granicy.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok