Radio Białystok | Wiadomości | Premier, wicepremier i ministrowie odwiedzili miejscowości położone przy granicy z Białorusią [zdjęcia]

Premier, wicepremier i ministrowie odwiedzili miejscowości położone przy granicy z Białorusią [zdjęcia]

27.07.2023, 08:41, akt. 17:54

Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także ministrowie: obrony - Mariusz Błaszczak oraz spraw wewnętrznych i administracji - Mariusz Kamiński odwiedzili w czwartek (27.07) miejscowości przy granicy z Białorusią. Wszędzie mówili o bezpieczeństwie na naszej wschodniej granicy.

fot. Sylwia Krassowska
fot. Sylwia Krassowska


0:00
0:00
Mieszkańcy Sutna o wizycie premiera Mateusza Morawieckiego - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


0:00
0:00
Premier, wicepremier i ministrowie odwiedzili miejscowości położone przy granicy z Białorusią - relacja Wojciecha Szubzdy, Renaty Redy i Ryszarda Minko | Pobierz plik.


0:00
0:00
Szef MON Mariusz Błaszczak na granicy polsko-białoruskiej w Połowcach - relacja Renaty Redy | Pobierz plik.


0:00
0:00
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Sutno koło Mielnika - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Prezes Kaczyński był w województwie lubelskim, natomiast pozostali trzej politycy w województwie podlaskim. Premier Mateusz Morawiecki był w Sutnie koło Mielnika, minister Mariusz Błaszczak na przejściu w Połowcach, a minister Mariusz Kamiński w Krynkach.


Premier Mateusz Morawiecki: kryzys migracyjny był preludium wojny na Ukrainie

Ataki na granicy to zaplanowana akcja Rosji i Białorusi. Tak mówił premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził Sutno koło Mielnika w pobliżu polsko-białoruskiej granicy.


To nie są żarty, to nie są nieliczne próby przekracza tej granicy w sposób nielegalny, to jest zaplanowana akcja KGB białoruskiego, FSB rosyjskiego, czyli zaplanowana akcja naszych wrogów Rosji, Białorusi, którzy chcą zniszczyć nasz spokój, nasz porządek. Podczas odprawy ze służbami, ze Strażą Graniczną, z Policją i z wojskiem, usłyszałem, że tylko od początku tego roku było ponad 16 tys. prób przekraczania granicy polskiej w sposób nielegalny przez nielegalnych imigrantów - mówił premier.



Mateusz Morawiecki mówił, że "to jest jednoznaczny sygnał tego, co stałoby się tutaj, na naszej wschodniej granicy, jeżelibyśmy nie doprowadzili do jej zabezpieczenia".

Szef rządu podkreślał, że kryzys migracyjny to było preludium wojny na Ukrainie.


Czym był rozpoczynający się kilka miesięcy wcześniej atak na polską granicę przez Łukaszenkę i sztucznie wywołany kryzys migracyjny? To preludium do tamtej wojny. To wstępny etap do ataku na Ukrainę. Polska miała zostać położona pokotem, jak domek z kart - podkreślał premier.


Podczas konferencji prasowej nieopodal granicy polsko-białoruskiej premier mówił także o zagrożeniu ze strony Rosji oraz perspektywie nowego większego niebezpieczeństwa, jakim jest pojawienie się na Białorusi oddziałów najemników z Grupy Wagnera.


Grupa Wagnera to wyjątkowo niebezpieczni najemnicy, bezlitośni i bezwzględni. Pokazali w Afryce, na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie jak się zachowują, jakich zbrodni wojennych się podejmują, co są w stanie zrobić na terenach, na których się pojawiają" - powiedział Mateusz Morawiecki.


Szef rządu podkreślił, że gdyby nie praca funkcjonariuszy i żołnierzy chroniących polskiej granicy oraz środków, które rząd PiS przedsięwziął w celu jej wzmocnienia, to "mielibyśmy Grupę Wagnera w dwie godziny w Warszawie".


Szef MON: Straż Graniczna otrzymała wsparcie polskiego wojska

Mariusz Błaszczak spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy Polski w Połowcach. "Reżim białoruski w porozumieniu z Putinem postanowił zdestabilizować Polskę, a potem napaść na Ukrainę. Atak na Polskę nie udał się. Nie udał się dlatego, że Straż Graniczna otrzymała wsparcie polskiego wojska" - powiedział szef MON.

Minister podkreślił, że polska granica wciąż jest atakowana przez reżim Łukaszenki. 


Najpierw ściągają migrantów z Bliskiego Wschodu, z północnej Afryki, a później próbują przekraczać nielegalnie granicę Polski, granicę UE, bo przecież granica wschodnia Polski jest granicą również Unii Europejskiej, stąd też wciąż Wojsko Polskie wspiera Straż Graniczną - zaznaczył szef MON.


Mariusz Błaszczak przypomniał, że zbudowana została "zapora stała, która niewątpliwie stanowi przeszkodę dla tych, którzy usiłują nielegalnie przekroczyć granicę naszego kraju".


Wojsko Polskie wciąż jest obecne na granicy, wciąż służą żołnierze Wojska Polskiego, służą wsparciem dla Straży Granicznej, ale z uwagi na to, że na Białorusi pojawili się wagnerowcy, z uwagi na to, że zagrożenie wciąż wzrasta, oprócz operacji, w której uczestniczą żołnierze razem ze strażnikami granicznymi, również z zachodu naszego kraju na wschód zostały przerzucone oddziały WP z 12. i z 17. Brygady Zmechanizowanej, których zadaniem jest pokazywanie naszej determinacji w obronie każdego skrawka polskiej ziemi, których zadaniem jest odstraszanie agresora - wskazał minister Błaszczak.



Szef MON dodał, że rząd PiS ma świadomość zagrożenia wynikającego z prób odbudowy imperium rosyjskiego.


Rosja dopuszcza się zbrodni wojennych na okupowanych terenach, czego doświadczyli mieszkańcy Buczy czy Irpienia na Ukrainie. Nasze doświadczenia historyczne wyraźnie wskazują, że bez względu na to, czy Rosja była biała, czerwona, czy putinowska, cały czas jest groźna dla narodów, które mieszkają obok – mówił Mariusz Błaszczak.


Mariusz Błaszczak dodał, że właśnie dlatego rząd PiS wzmacnia Wojsko Polskie i robi wszystko, by odstraszyć agresora. 


Robimy wszystko, by odstraszyć agresora. Dlatego Wojsko Polskie jest obecne na wschodzie naszego kraju, dlatego na wschodzie Polski powstają nowe jednostki. Wszystko po to, by Rosja nie zdecydowała się na wkroczenie do Polski. To właśnie doktryna odstraszania, którą konsekwentnie realizujemy – podkreślił minister.


Minister Mariusz Błaszczak: jesteśmy dobrze zorganizowani

Na pewno - chcę wszystkich uspokoić - nie pozwolimy, żeby zielone ludziki biegały nam po granicy. Do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Jesteśmy dobrze zorganizowani, mamy przemyślane różne scenariusze - powiedział w Krynkach szef MSWiA Mariusz Kamiński odnosząc się do obecności Grupy Wagnera na Białorusi.

Mariusz Kamiński określił bojowników Grupy Wagnera przebywających na Białorusi "ludźmi niewątpliwie bardzo niebezpiecznymi". 


Część z nich trafiła na Białoruś w wyniku umów politycznych zawartych między Rosjanami a reżimem białoruskim. Bardzo pilnie obserwujemy to, co się dzieje po tamtej stronie granicy - zapewnił minister.




Szef MSWiA poinformował, że na Białorusi przebywa między 1000 a 1200 najemników, a zdecydowana większość z nich, niemal wszyscy, znajdują się na poligonie w Osipowiczach. Pewna grupa, kilkudziesięciu najemników znajduje się na poligonie w okolicach Brześcia. "Obserwujemy tych ludzi, mamy jasność co do tego, gdzie są i co będą zamierzali robić" - powiedział

Minister dodał, że polskie służby są przygotowane na różne warianty. 


Na pewno - chcę wszystkich uspokoić - nie pozwolimy, żeby zielone ludziki biegały nam po granicy. Do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Jesteśmy dobrze zorganizowani, mamy przemyślane różne scenariusze - zapewnił Mariusz Kamiński.



Szef MSWiA zwrócił uwagę, że Grupa Wagnera to ludzie niebezpieczni, kryminaliści zwolnieni z rosyjskich więzień, mający krew na rękach, walczący na froncie z Ukraińcami. "Teraz część tej zdemoralizowanej grupy znalazła się na Białorusi w wyniku zabiegów, jakie czynił w tej sprawie dyktator białoruski Łukaszenka, niewątpliwie chcąc wzmocnić swój reżim" - powiedział. W ocenie ministra jest to nowy czynnik, który może wpływać na bezpieczeństwo Polski. 


Obawiamy się różnego typu prowokacji i incydentów na naszej granicy. Jestem przekonany, że nasze wojsko, nasi funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji są bardzo dobrze przygotowani na każdy wariant. Chcę zapewnić naszych obywateli i mieszkańców Podlasia, że są i będą bezpieczni, że zrobimy wszystko, aby mogli dalej spokojnie, jak do tej pory, żyć, mieszkać na swojej ziemi - powiedział minister.


Mariusz Kamiński zwrócił się także do przedstawicieli mniejszości białoruskiej prosząc, aby pamiętali, że są takimi samymi obywatelami Polski, jak wszyscy i mogą liczyć na taką samą pomoc ze strony żołnierzy i funkcjonariuszy.


Jarosław Kaczyński w Kodeniu mówił o bezpieczeństwie państwa

Jednym z głównych zadań, a może nawet głównym zadaniem państwa - państwa jako organizacji, która jednoczy naród - jest ochrona bezpieczeństwa. Bezpieczeństwa w każdym wymiarze tzn. bezpieczeństwa zewnętrznego i bezpieczeństwa wewnętrznego - mówił Jarosław Kaczyński, który wizytował polsko-białoruską granicę w Kodeniu w województwie lubelskim.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że rząd umacnia granicę poprzez budowę ogrodzenia na granicy, budowę "różnego rodzaju urządzeń elektronicznych, które mają ułatwić chronienie granicy, a przede wszystkim tę akcję, które powstrzymała atak, który zorganizował Łukaszenka niewątpliwie z poparciem Putina".


My chcemy powiedzieć jasno: że my robimy wszystko, co trzeba i co jest wystarczające, by ewentualne prowokacje czy jakieś agresywne przedsięwzięcia groźniejsze niż te poprzednie odeprzeć, odeprzeć z łatwością. Jeśli chodzi o nieco dalszą perspektywę - ale ta dalsza oznacza miesiące i co najwyżej pojedyncze lata a nie jakiś dłuższy okres - mamy zamiar rozbudować ten tzw. płot wzdłuż granicy. On ma objąć wszystkie te miejsca, gdzie go jeszcze w tej chwili nie ma, gdzie nie ma przeszkody wodnej takiej jak Bug. Ale Bug na różne sposoby też ma być dodatkowo zabezpieczony - podkreślił Jarosław Kaczyński.



Prezes PiS ocenił, że ta granica stała się w tym momencie tak niebezpieczna, że tego rodzaju zabezpieczenia są konieczne.

źródło: PAP | red: pp, bs, sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Jarosław Kaczyński odwiedził piknik rodzinny PiS w Stawiskach [zdjęcia]

23.07.2023, 08:41

Polacy chcą poczucia szeroko rozumianego bezpieczeństwa, chcą także, by Polska była dostatnia i żeby w Polsce ta dostatniość była nie dla wybranych, ale dla wszystkich - powiedział wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę (23.07) w Stawiskach.


Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Białystok i żołnierzy na granicy z Białorusią [zdjęcia]

25.06.2023, 07:31

Po sobotnich (24.06) wydarzeniach w Rosji i buncie Wagnerowców premier Mateusz Morawiecki w niedzielę (25.06) odwiedził Podlaskie i wschodnią granicę Polski.





ZNAJDŹ NAS





PNBC

50 lat przy Świerkowej

Podlaskie nas rusza - Ruszamy w Podlaskie!














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok