Radio Białystok | Wiadomości | W III Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku uczniowie rozmawiali z ekspertem o transplantacji
Sytuacja wróciła do tej sprzed pandemii i jest więcej pobrań narządów do przeszczepów. Jednak Polacy niewiele wiedzą na temat transplantacji i często to jest przeszkodą w ratowaniu ludzkiego życia - podkreślają eksperci.
W III Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku uczniowie rozmawiali z ekspertem o transplantacji - relacja Renaty Redy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Między innymi by to zmienić w III Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku zorganizowano specjalne spotkanie uczniów z ekspertem na temat transplantacji.
W tym roku w Podlaskiem było już 11 pobrań narządów od dawców. W ubiegłym roku w województwie było ich 19, z czego 13 w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku.
Eksperci podkreślają, że przeszczepy narządowe ratują życie, przeszczepy tkankowe poprawiają jakość życia, np. przeszczep rogówki przywraca wzrok.
Jeżeli chodzi o przeszczepy narządowe, np. przeszczep nerki - o 60 procent zmniejsza śmiertelność w porównaniu z pacjentami, którzy są przewlekle dializowani.
Jedynie nerki i fragmenty wątroby mogą być pobierane od żywych dawców, lecz odsetek tego typu pobrań jest stosunkowo niewielki. W Polsce wskaźnik przeszczepień nerek od żywych dawców w przeliczeniu na 1 mln mieszkańców wynosi 0,8. Jest on najniższy w Europie, trzy razy częściej nerki od żywych dawców są przeszczepiane w Czechach, siedem razy częściej w Niemczech, Hiszpanii, Francji, a w Holandii takie operacje wykonuje się nawet 27 razy częściej.
26 października obchodzimy Światowy Dzień Donacji i Transplantacji. Celem obchodów tego dnia jest zwrócenie uwagi na niezwykłą wartość przeszczepu i skłonienie ludzi do rozważenia możliwości oddania narządów w celu ratowania życia innych osób.
"Epidemia znacznie pogorszyła sytuację związaną z transplantacją. W 2021 roku w Podlaskiem były zaledwie trzy pobrania narządowe. Zwykle jest to kilkanaście w roku" - mówi Karolina Rygasiewicz.
Dzięki pomocy pilotów policyjnego Black Hawka udało się pilnie przetransportować serce do przeszczepu z Białegostoku do kliniki w Gdańsku.
