Radio Białystok | Wiadomości | Pijany kierowca uciekał ulicami Łomży - policjanci zatrzymali go po pościgu
Nawet pięć lat więzienia grozi mieszkańcowi Łomży, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Jak mówi podkom. Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży kierowca zwrócił na siebie uwagę patrolu, bo wyprzedzał na przejściu dla pieszych na ulicy Wojska Polskiego.
Policjanci z łomżyńskiej drogówki na ul. Wojska Polskiego zauważyli dacię, której kierowca wyprzedzał na przejściu dla pieszych.
- Mężczyzna zlekceważył polecenia policjantów do zatrzymania i zaczął uciekać. Pościg prowadzony był ulicami w centrum, a uciekiniera ścigały trzy policyjne załogi. Pirat drogowy chciał być niewidoczny, więc wyłączył światła w samochodzie. Kontynuował ucieczkę, nie zważając na innych uczestników ruchu. Policjanci odcięli mu drogę ucieczki na ulicy Ciborowskiego i zatrzymali kierowcę. W samochodzie znajdowali się również pasażerowie, którzy przez całą ucieczkę nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa - mówi podkom. Justyna Janowska.
Policjanci zatrzymali kierowcę. Szybko okazało się też, dlaczego uciekał.
- Kierowca trafił do policyjnego aresztu, a jego trzej pasażerów swoją dalszą podróż kontynuowali już pieszo. Badanie alkomatem kierowcy wykazało, że 28-letni mieszkaniec Łomży miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Kierowca usłyszał już zarzuty - dodaje podkom. Janowska.
Niezatrzymanie się do kontroli drogowej to przestępstwo, za które grozi do pięciu lat więzienia.
Mężczyzna odpowie także za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także pozostałe wykroczenia popełnione w trakcie ucieczki.
Do końca września policjanci zatrzymali 136 takich osób. O trzy więcej niż w takim samym okresie minionego roku.
Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w trakcie kontroli drogowej w Hajnówce próbował przekupić policjantów.
Dzięki zdecydowanej reakcji przechodniów udało się zatrzymać kompletnie pijanego kierowcę w gminie Gródek. Badanie wykazało, że 40-latek miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Dzięki zdecydowanej reakcji świadka udało się zatrzymać w Białymstoku pijanego kierującego. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Do pierwszej w tym roku próby wręczenia łapówki policjantom doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. Kompletnie pijany 44-letni kierowca TIR-a zaproponował mundurowym 10 tys. zł.
Tylko w weekend podlascy policjanci zatrzymali blisko 20 pijanych kierowców.
Dzięki szybkiej reakcji przechodniów udało się zatrzymać w Zambrowie pijanego kierowcę. Badanie wykazało, że 54-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę po alkoholu stracił też wcześniej prawo jazdy.