Radio Białystok | Wiadomości | Świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę w Zambrowie
Dzięki szybkiej reakcji przechodniów udało się zatrzymać w Zambrowie pijanego kierowcę. Badanie wykazało, że 54-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę po alkoholu stracił też wcześniej prawo jazdy.
Świadkowie zwrócili uwagę na niepewną jazdę jednego z kierowców w Zambrowie.
- Do zdarzenia doszło na jednym z zambrowskich osiedli. Z relacji zgłaszających wynikało, że kierowca zaparkował opla i nie był w stanie wyjść z samochodu. Świadkowie widząc jak mężczyzna niepewnie przeparkowuje auto podejrzewali, że jest on pod wpływem alkoholu. Od razu powiadomili policjantów i poczekali do ich przyjazdu - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Okazało się, że mężczyzna w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę.
- Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi z drogówki po sprawdzeniu w policyjnych systemach ustalili, że 54-latek niespełna miesiąc wcześniej stracił prawo jazdy za kierowanie autem po alkoholu. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Za jazdę po alkoholu 54-latkowi grozi do dwóch lat więzienia.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali jednego z instruktorów nauki jazdy. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Mowa o motocykliście, którego na ulicy Jana Pawła II zatrzymała suwalska policja.
Kierowcę z ponad czterema promilami alkoholu w organizmie zatrzymali pod Białymstokiem policjanci. Mężczyzna przyjechał zatankować samochód na stacji paliw.
Kompletnie pijaną 18-latkę kierującą samochodem bez uprawnień zatrzymali zambrowscy policjanci. Do zdarzenia doszło na terenie gminy Szumowo.
W tym roku to najwięcej ujawnionych nietrzeźwych kierujących jednego dnia. Blisko 60 pijanych kierowców zatrzymali w poniedziałek (28.06) podlascy policjanci. To efekty zmasowanych kontroli trzeźwości na drogach w regionie.
Pijany kierowca spał w samochodzie zaparkowanym na drodze ekspresowej. Zatrzymali go łomżyńscy policjanci po telefonie od innego kierowcy, który zauważył nieoświetlony samochód stojący na drodze S61.
Na 2,5 roku więzienia skazał sąd kierowcę, który po pijanemu potrącił pieszą na przejściu w Mońkach. Orzekł też dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i nawiązkę. Ranna w wypadku kobieta doznała bardzo poważnych obrażeń m.in. głowy.