Radio Białystok | Wiadomości | W gminie Piątnica oszuści podszywają się pod urzędników i chcą kontrolować piece centralnego ogrzewania
Oszuści podszywają się pod pracowników gminy Piątnica i chcą kontrolować piece centralnego ogrzewania. Ostrzeżenie przed takimi osobami pojawiło się na profilu w mediach społecznościowych i na stronie internetowej gminy.
Jak mówi wójt gminy Piątnica Artur Wierzbowski, to reakcja na informacje od mieszkańców, którzy poinformowali o takich próbach oszustwa.
Ostrzegamy przed wizytami ludzi, którzy się podszywają pod pracowników Urzędu Gminy Piątnica. Z informacji, które otrzymaliśmy dzwonią, umawiają się na spotkanie, mówią że urzędnik przyjdzie sprawdzić źródło ciepła. Po prostu chcą wejść do domu. Najprawdopodobniej jeden z nich idzie sprawdzić do piwnicy źródło ciepła czyli piec, a drugi pozostaje i pewnie zajmuje się kradzieżą
- mówi Artur Wierzbowski.
Artur Wierzbowski dodaje, że jego urzędnicy nie prowadzą żadnych kontroli pieców. A jeżeli już jakiekolwiek kontrole mają być prowadzone, to wcześniej pojawia się informacja o nich.
Jeżeli pojawia się w domu urzędnik, to musi się wylegitymować: będzie miał identyfikator, który będzie upoważniał do tej kontroli i potwierdzał tożsamość. Jeżeli ktoś ma wątpliwości - zachęcamy do tego, żeby wykonać telefon do urzędu, dopytać się czy taka kontrola będzie się odbywała. Dodatkowo o każdej kontroli, która odbywa się na terenie gminy, informujemy na naszej stronie internetowej i naszym profilu na Facebooku
- dodaje wójt.
Jeżeli mamy wątpliwości czy osoby, które nas odwiedzają, są faktycznie urzędnikami, możemy także poinformować o tym policję dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
25 tys. zł straciła mieszkanka okolic Bielska Podlaskiego, oszukana z wykorzystaniem tzw. spoofingu, czyli poprzez podszywanie się przez przestępców pod numer telefoniczny banku. Za namową rzekomej konsultantki zainstalowała w telefonie oprogramowanie do zdalnej obsługi urządzenia i dała dostęp do swojego konta.
Oszuści wykorzystują różne metody, by wyłudzić pieniądze - przypominają policjanci i kolejny raz apelują o ostrożność.
Aż 100 tys. zł straciła starsza mieszkanka Białegostoku. Dała się oszukać przestępcom, którzy zadzwonili do niej i podali się za jej córkę. Z kolei prawie 60 tys. zł straciły dwie starsze kobiety z Łomży.