Radio Białystok | Wiadomości | Rekordowa liczba nietrzeźwych kierowców
W tym roku to najwięcej ujawnionych nietrzeźwych kierujących jednego dnia. Blisko 60 pijanych kierowców zatrzymali w poniedziałek (28.06) podlascy policjanci. To efekty zmasowanych kontroli trzeźwości na drogach w regionie.
W akcji wzięło udział ponad 150 funkcjonariuszy.
- Od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora funkcjonariusze przebadali ponad 8,5 tysiąca kierowców. Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Nawet jego niewielka ilość w organizmie wpływa na koncentrację i refleks kierującego. Policjanci zatrzymali aż 58 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu. W tym roku to najwięcej pijanych kierowców zatrzymanych jednego dnia na podlaskich drogach - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 33-letni kierowca chevroleta zatrzymany przez sokólskich policjantów. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natomiast w ręce kolneńskich policjantów wpadła 44-latka kierująca volkswagenem, która początkowo nie zatrzymała się do kontroli.
- Kobieta zlekceważyła polecenie policjanta do zatrzymania się i ominęła punkt kontrolny. Zatrzymała się kilkaset metrów dalej, kiedy usłyszała sygnały radiowozu. Tłumaczyła policjantom, że nie chciała stracić prawa jazdy, a podejrzewała, że może być pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miała niemal pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Kobieta odpowie teraz m.in. za niezatrzymanie się do kontroli.
Podlascy policjanci, szczególnie w okresie letnim, zapowiadają kolejne niezapowiedziane i zmasowane kontrole trzeźwości kierowców.
Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który zatankował paliwo na stacji w Mońkach i odjechał bez płacenia. Później 29-latek nie zatrzymał się do kontroli i przez 40 kilometrów uciekał przed policjantami.
Pobili taksówkarza, bo ten zwrócił im uwagę, żeby nie trzaskali drzwiami. Do takiego zdarzenia doszło pod hotelem w centrum Łomży.
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał we wtorek (22.06) karę 6 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów dla kierowcy, który - będąc pod wpływem alkoholu - potrącił na przejściu dla pieszych dwie osoby i uciekł z miejsca wypadku.
Pijany kierowca spał w samochodzie zaparkowanym na drodze ekspresowej. Zatrzymali go łomżyńscy policjanci po telefonie od innego kierowcy, który zauważył nieoświetlony samochód stojący na drodze S61.
Pijanego kierowcę z cofniętymi uprawnieniami zatrzymali białostoccy policjanci. 38-latek nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec. Najpierw samochodem, a później pieszo.