Tydzień Munduru - tysiąc kartek trafi do służb strzegących polsko-białoruskiej granicy

Prace przedszkolaków, uczniów i harcerzy trafią teraz do żołnierzy, policjantów i strażników pracujących na granicy polsko-białoruskiej. Marszałek Artur Kosicki mówi, że jest zaskoczony, ale też zadowolony z bardzo dużego odzewu, z jakim spotkała się akcja.

- Dziękuję dyrekcji Książnicy Podlaskiej, pracownikom filii, nauczycielom i wychowawcom, ale przede wszystkim dzieciakom i wszystkim, którzy zaangażowali się w tę inicjatywę. Ogromna liczba przygotowanych prac świadczy o wielkim wsparciu dla naszych służb mundurowych, które teraz z ogromnym zaangażowaniem wypełniają swoje trudne obowiązki. Jestem przekonany, że nawet w ten drobny sposób możemy wyrazić nasze wsparcie i wnieść odrobinę radości do tak trudnej obecnie służby policjantów, żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej – podkreśla marszałek Artur Kosicki.

Pomysł akcji zrodził się podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości. Jak wyjaśniała Beata Zadykowicz - dyrektor Książnicy Podlaskiej, okazało się, że potrzeba podziękowania obrońcom granic jest bardzo duża. Co więcej, do inicjatywy włączyły się nie tylko podlaskie placówki, ale także te spoza naszego regionu.

- Przede wszystkim podziękowania należą się rodzicom autorów tych prac, za wspaniałe, patriotyczne wychowanie. Macie cudowne dzieci. Dziękuję też nauczycielom i wychowawcom, a przede wszystkim naszym służbom za to, że pozwalają nam w miarę spokojnie żyć w tym niespokojnym świecie - podkreśla Beata Zadykowicz.

Choć termin nadsyłania prac mija dziś (19 listopada), to organizatorzy zapewniają, że te które nadejdą do Książnicy później, także trafią do adresatów.

| red: maj