Radio Białystok | Wiadomości | Nawet 8 lat więzienia grozi 25-latkowi z Suwałk, który nękał byłą partnerkę
Do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który usłyszał zarzut stalkingu, czyli uporczywego nękania byłej partnerki.
Jak ustalili policjanci, 25-letni suwalczanin miał m.in. nachodzić kobietę, grozić jej i telefonować w różnych porach dnia. Ostatecznie była partnerka zgłosiła sprawę śledczym.
Okazało się, że mężczyzna nękał kobietę od kilku miesięcy.
- Od sierpnia po kilkanaście razy na dobę, o różnych porach dnia i nocy telefonował do niej, wysyłał sms-y, w których wyzywał kobietę, groził jej odebraniem dziecka i rozpowszechnieniem jej zdjęć. Podejrzany przychodził również pod dom byłej partnerki i wykrzykiwał pod jej adresem obraźliwe słowa i groził pozbawieniem życia - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci ustalili, że 25-letni suwalczanin obrzucał też śmieciami dom kobiety.
- Swoim zachowaniem doprowadził do tego, że kobieta bała się wyjść z własnego domu. Czara goryczy przelała się, kiedy 25-latek zniszczył kobiecie telefon komórkowy. Wtedy mieszkanka Suwałk postanowiła powiadomić policjantów. Zatrzymany usłyszał zarzuty stalkingu i zniszczenia mienia - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Decyzją sądu mężczyzna trafił na 2 miesiące do aresztu. Za uporczywe nękanie grozi mu do 8 lat, a za zniszczenie mienia do 5 lat więzienia.
To wyrok w kontrowersyjnym procesie, który zakończył się wczoraj (29.09) przed miejscowym sądem rejonowym.
Z ustaleń śledczych wynika, że na początku lipca 30-letnia kobieta oblała płot sąsiadów łatwopalną substancją. Wrzucała też na ich posesję różne przedmioty - młotki, obcęgi czy klucze nasadowe.
Oskarżyciel chce dla niej kary 2 tys. zł grzywny.