Radio Białystok | Wiadomości | Białostoczanin ukradł rzeczy o wartości ponad 30 tys. zł, wpadł przez monitoring
Ponad 30 tysięcy złotych warte były rzeczy skradzione przez białostoczanina ze sklepów m.in. w galeriach handlowych. 33-latek wpadł przez nagrania z monitoringów. Usłyszał już cztery zarzuty.
Do tych zdarzeń doszło w drugiej połowie września.
Łupem złodzieja padły między innymi: markowa odzież, oprawki i okulary przeciwsłoneczne. Właściciele oszacowali wartość strat na ponad 30 tys. zł. Złodziej wpadł, bo jego przestępczą działalność zarejestrowały kamery monitoringu. Dzień po ostatniej z kradzieży, pracujący nad sprawą kryminalni ustalili tożsamość podejrzanego. Zaskoczony 33-latek wpadł w ręce mundurowych w swoim mieszkaniu. Następnego dnia usłyszał cztery zarzuty kradzieży. Mundurowi odzyskali również część skradzionego mienia - mówi asp. Katarzyna Molska-Zarzecka z białostockiej policji.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna działał bardzo zuchwale. Najczęściej wybiegał ze sklepów ze swoim łupem.
Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
Nawet pięć lat więzienia grozi mężczyźnie, który spalił samochód swojej byłej żony.
Podlaska policja wyjaśnia okoliczności przewozu imigrantów w samochodach zatrzymanych w Białymstoku i w powiecie siemiatyckim. W sumie SG przekazanych zostało 25 osób, co do których są podejrzenia, iż nielegalnie przekroczyły wschodnią granicę. Kierowcy odpowiedzą za pomoc w organizowaniu takiego nielegalnego przekroczenia granicy.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów udało się uratować przed wychłodzeniem 82-letnią mieszkankę Hajnówki.