Radio Białystok | Wiadomości | Pijany 51-latek z Łomży skatował małego psa
Nawet pięć lat więzienia grozi mieszkańcowi Łomży, który skatował psa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, pijany 51-letni mężczyzna kopał małego psa rasy shih tzu.
Policjanci informację o rannym zwierzęciu dostali od jednego z członków rodziny - mówi Justyna Janowska z łomżyńskiej policji.
- Łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który skatował psa . Do zdarzenia doszło w mieszkaniu na Osiedlu Południe w Łomży. Jeszcze przed przybyciem mundurowych, członkowie rodziny zabrali zwierzę do lekarza weterynarii. Z relacji zgłaszającego wynikało, że po powrocie do mieszkania znalazł zakrwawionego psa, który leżał i nie był w stanie podnieść się o własnych siłach - mówi Justyna Janowska.
Mężczyzna powiedział policjantom, że kopnął psa, bo bronił się przed jego atakiem.
- Przyznał, że kopnął psa bo ten ugryzł go, kiedy otwierał lodówkę. Siła uderzenia była tak duża, że zwierzę ratując się, zerwało karnisz z firankami. Okazało się, że pies ma uszkodzone oko, wybite zęby i podejrzenie złamania kręgosłupa. Potwierdziła to również opinia lekarza weterynarii. Policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca Łomży, który trafił do policyjnego aresztu - mówi Justyna Janowska.
51-latek był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do 5 lat więzienia. Sąd nie zdecydował o zastosowaniu aresztu tymczasowego.
80-letni mieszkaniec Białegostoku usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, po tym jak wyrzucił swojego psa przez okno. Do zdarzenia doszło w środę (10.03) przed południem przy ulicy Gajowej, kiedy to przechodzień zauważył, że z balkonu na trzecim piętrze spadł pies.
Nawet pięć lat więzienia może grozić mężczyźnie, który wyrzucił przez balkon psa. Do zdarzenia doszło w jednym z bloków przy ul. Gajowej, na białostockim osiedlu Dziesięciny. 80-latek miał wyrzucić zwierzę z trzeciego piętra.
Pół roku więzienia i grzywna - to prawomocny już wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku za wyrzucenie psa z balkonu. Skazany mężczyzna ostatecznie nie złożył apelacji.
Do dwóch lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi, który pod wpływem alkoholu wyrzucił szczeniaka z balkonu na białostockim osiedlu Zielone Wzgórza.