Radio Białystok | Wiadomości | Kilkanaście obozów wojskowych jest w pobliżu strefy objętej stanem wyjątkowym
Na obszarze prowadzonych działań znajduje się kilkanaście punktów, gdzie stacjonują żołnierze - tak odpowiedział PAP oficer prasowy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej (16PDZ) mjr Marek Nabzdyjak na pytanie o liczbę obozów wojskowych znajdujących się w pobliżu strefy objętej stanem wyjątkowym.
Jeden z obozów wojskowych znajduje się w miejscowości Szudziałowo w powiecie sokólskim (woj. podlaskie), około 8 kilometrów od granicy polsko-białoruskiej. Stacjonują w nim żołnierze 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.
Jak wyjaśnił jej rzecznik mjr Marek Nabzdyjak, "żołnierze Wojska Polskiego w okolicach Szudziałowa realizują zadania związane z zabezpieczeniem granicy polsko-białoruskiej i współpracy ze Strażą Graniczną". Są to żołnierze o różnych specjalnościach ogólnowojskowych i inżynieryjno-saperskich doprecyzował rzecznik.
Wskazał też, że zadania żołnierze wykonują zarówno w strefie objętej stanem wyjątkowym, jak i poza nią - "są to zadania zabezpieczenia logistycznego".
Mjr Nabzdyjak dodał, że czas realizacji wszystkich zadań "określany jest decyzją przełożonych, uzależniony będzie od budowy ogrodzenia i rozwoju sytuacji na granicy polsko-białoruskiej".
Obóz wojskowy w Szudziałowie rozbito tuż obok placówki Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Przy znajdującej się w sąsiedztwie hali sportowej powstało miasteczko namiotowe, ogrodzone płotem i zasiekami. Cały czas coś dzieje, jedni żołnierze w pełnym rynsztunku z karabinami maszynowymi wracają z patrolu do obozu, inni z niego wychodzą. Na miejscu są też ciężarówki wojskowe. "Żołnierze w rejonie zgrupowania wojskowego w m. Szudziałowo dysponują indywidualnym wyposażeniem oraz pojazdami osobowo-terenowymi i ciężarowymi" - potwierdza rzecznik 16PDZ.
Obóz wzbudza zainteresowanie mieszkańców, jest celem rodzinnych wycieczek, które przechadzają się szutrową drogą wzdłuż obozu.
Wojskowe ciężarówki jeżdżą też do budynku pobliskiej placówki Straży Granicznej oraz m.in. do placówek SG w Michałowie (pow. białostocki) i Narewce (pow. hajnowski). Wszędzie widać olbrzymie zwoje drutu kolczastego przygotowanego do transportu na paletach. Jak zaznaczył rzecznik, "na obszarze prowadzonych działań znajduje się kilkanaście takich punktów, gdzie stacjonują żołnierze".
Oprócz żołnierzy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej na terenie objętym stanem wyjątkowym "obecni są także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy w ramach operacji "Silne Wsparcie" realizują działania wspierające ludność miejscową oraz samorządy" - przypominał rzecznik.
Na pytanie, jak długo żołnierze zostaną na tym terenie, rzecznik odpowiedział, że "czas realizacji zadań określany jest decyzją przełożonych i uzależniony będzie od budowy ogrodzenia i rozwoju sytuacji na granicy polsko-białoruskiej".
W czwartek prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią, czyli w części województw podlaskiego i lubelskiego. Rozporządzenie zostało już opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszło w życie z dniem ogłoszenia. Pas obejmuje 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).
O wprowadzenie stanu wyjątkowego na 30 dni wnioskował rząd w związku z sytuacją na granicy z Białorusią. Po białoruskiej stronie granicy z Polską na wysokości Usnarza Górnego k. Krynek (woj. podlaskie) od trzech tygodni koczuje grupa imigrantów, która chce dostać się do Polski. Zdaniem rządu, te i inne osoby są przywożone na granicę przez służby białoruskiego reżimu, a akcja ma charakter "wojny hybrydowej".
Jak informuje 16PDZ na swojej stronie internetowej, dywizja składa się z kilku jednostek stacjonujących w woj. warmińsko-mazurskim, są to: 15. Brygada Zmechanizowana z Giżycka, 9. Brygada Kawalerii Pancernej z Braniewa, 20. Brygada Zmechanizowana z Bartoszyc, 11. Pułk Artylerii z Węgorzewa, 15. Pułk Przeciwlotniczy z Gołdapi, 16. Pułk Logistyczny z Elbląga, 9. Batalion Dowodzenia z Olsztyna.