Radio Białystok | Wiadomości | Usnarz Górny: Duchowni chcieli przekazać paczki koczującym po białoruskiej stronie granicy z Polską

Usnarz Górny: Duchowni chcieli przekazać paczki koczującym po białoruskiej stronie granicy z Polską

26.08.2021, 16:38, akt. 17:37

Paczki z lekami, suchym prowiantem i wodą chcieli przekazać w czwartek (26.08) imigrantom koczującym k. Usnarza Górnego duchowni Kościoła katolickiego i ewangelicko-reformowanego. Rozmawiali o tym ze służbami mundurowymi, ale zgody nie uzyskali. Dary zostawili u wolontariuszy.

fot. Adam Janczewski
fot. Adam Janczewski

Na wysokości wsi Usnarz Górny po białoruskiej stronie granicy z Polską od kilkunastu dni koczuje grupa obcokrajowców. Według danych SG jest to 24, może więcej osób, według organizacji pozarządowych - 32 osoby.

Media, wolontariusze organizacji pozarządowych i inne osoby są w odległości kilkuset metrów od granicy; teren wciąż zabezpiecza policja, której funkcjonariusze stoją na granicy działki. Dodatkowo przed samym miejscem, gdzie są koczujący, ustawiona jest też szczelnie kolumna samochodów – wojskowa ciężarówka i auta terenowe SG.



Chcieli przekazać lekarstwa, wodę i suchy prowiant

W czwartek przed południem dary dla imigrantów przywieźli ks. Wojciech Lemański, obecnie kapelan więzienny i rezydent parafii w Nowosolnej oraz pastor Michał Jabłoński z parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie. Były to przede wszystkim najpotrzebniejsze lekarstwa, przygotowane i opisane w uzgodnieniu z lekarką, z którą współpracuje fundacja Ocalenie, woda w butelkach i suchy prowiant.

Duchowni chcieli podejść do "obozowiska" polskich służb, czyli do samochodów tuż przy miejscu, gdzie są imigranci, by tam zostawić przywiezione paczki, ale zatrzymani zostali przez żołnierzy, którzy pilnują drogi prowadzącej w tamtym kierunku. Poprosili więc o rozmowę z dowódcą i by mogli ją odbyć bez obecności dziennikarzy. Po rozmowie poinformowali, że nie będą mogli darów przekazać. Służby mundurowe powołały się na takie rozkazy.


Tam nie było pola do negocjacji. Ja myślę, że to nawet nie jest rozkaz. To jest jakieś polecenie (...), tam nie ma osoby, która przyznałaby się do wydania tej decyzji - powiedział potem PAP ks. Lemański. 


Według niego, to jednak decyzja, która "może zmienić się w ciągu najbliższych godzin". Mówił też, że po postanowieniu ETPC "ktoś musi podjąć decyzję, że nie będziemy tego kontynuować, tylko trzeba to szybko, sprawnie rozwiązać" - mówił PAP duchowny. Sytuację w Usnarzu Górnym nazwał "humanitarnym skandalem".



"Uważam, że tak naprawdę byłoby dobrze, żeby w nocy przyjechał jeden, drugi autokar i zabrał tych ludzi do ośrodka. To że oni będą w ośrodku, to jeszcze nie znaczy, że zostali przez państwo polskie przyjęci" - dodał ks. Lemański. Nawiązując do przekazów dotyczących kryzysów migracyjnych w innych częściach Europy wyraził obawę, że "do tego obrazu ludzi, do których strzelano gumowymi kulami na granicy z Chorwacją, do obrazu tych zwłok dzieci wyrzuconych przez Morze Śródziemne, dołączy ten obraz ludzi koczujących tutaj".


Jestem bardzo podniesiony na duchu tymi ludźmi, którzy tutaj są, w tych namiotach. Też koczują, też próbują się tam dostać i pomóc. Bo to jest ta jasna strona tej ciemnej strony mocy, która gdzieś tam jest 

- dodał pastor Michał Jabłoński; chodzi o obozowisko wolontariuszy i osób prywatnych na działce w Usnarzu Górnym, przed którą stoi kordon policjantów. Jest tam ok. dziesięciu namiotów.


"Uważam, że ciemną stroną mocy są ci, którzy dopuścili do wydania takich, a nie innych rozkazów, czy też stworzyli okazję do tego, żeby komukolwiek taki rozkaz przyszedł do głowy" - mówił duchowny.


źródło: PAP | red: sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Straż Graniczna: koczujący na granicy z Polską otrzymali jedzenie

26.08.2021, 10:35

Sytuacja migrantów koczujących na Białorusi przy granicy z Polską w Usnarzu Górnym k. Krynek nie zmienia się. Widzimy, że jedzą. Zostały dostarczone im między innymi konserwy i chleby - powiedziała w czwartek (26.08) rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska. Dodała, że pogranicznicy nie widzą, aby któraś z osób była chora.


Białoruskie władze odmówiły przyjęcia polskiej pomocy humanitarnej dla imigrantów

25.08.2021, 06:58

Władze Białorusi nie chcą przyjąć polskiego konwoju z pomocą humanitarną dla migrantów, którzy przybyli na terytorium tego państwa z Bliskiego Wschodu - informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.


SG: Właściciele działek koło Usnarza Górnego wzywali policję

23.08.2021, 07:37

Właściciele działek koło Usnarza Górnego wzywali policję, aby osoby postronne nie wchodziły na ich prywatny teren - przekazała rzecznik prasowa Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.


Usnarz Górny: Podczas mszy ksiądz podziękował wszystkim, którzy niosą pomoc potrzebującym

22.08.2021, 17:18

Dziękuję wszystkim, którzy niosą pomoc potrzebującym – powiedział podczas niedzielnej (22.08) mszy ks. Wojciech Dąbrowski, proboszcz parafii w Minkowcach, do której należy Usnarz Górny. W sprawie uchodźców docierających do Polski ukazał się również komunikat przewodniczącego Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji i Pielgrzymek.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok