Radio Białystok | Wiadomości | Działacze Konfederacji rozpoczęli w Białymstoku akcję #Bezpiecznegranice
W ten sposób chcą wspomóc polskie służby pilnujące granicy z Białorusią. W Białymstoku działacze Konfederacji rozpoczęli ogólnopolską akcję #Bezpiecznegranice.
Jak tłumaczy podlaski poseł Robert Winnicki, chodzi o wyrażenie poparcie dla podlaskich funkcjonariuszy i żołnierzy dbających o to, by nielegalni imigranci nie dostawali się ze wschodu na teren Polski.
- W ten sposób chcemy dać pewne wsparcie tym właśnie wszystkim funkcjonariuszom, którzy dzisiaj stoją na straży naszego bezpieczeństwa. Zachęcamy wszystkich do publikowania w sieci pod tym hasztagiem wyrazów wsparcia dla funkcjonariuszy straży granicznej, dla Wojska Polskiego Ja udostępniam swoje biuro poselskie do tego, by mieszkańcy terenów nadgranicznych zgłaszali wszelkie problemy związane z przekraczaniem granicy - mówi poseł Robert Winnicki.
Poseł Robert Winnicki zaapelował też do rządu o stanowcze działania wobec sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.
- W związku z brakiem naturalnych przeszkód, na granicy z Białorusią musi stanąć ogrodzenie, dlatego że nieodpowiedzialna polityka Łukaszenki będzie nam w tym zakresie zagrażała. Myślę że to nie jest koniec, w tej chwili mamy do czynienia z wojną domową w Etiopii, mamy do czynienia z tą sytuacją w Afganistanie. To są fale które dopiero się pojawią. Nikt kto nielegalnie przekracza granicę nie zostanie w Polsce przyjęty. To jest to co musi trafić do wiadomości wszystkich na całym świecie którzy chcieliby granicę forsować - mówi Robert Winnicki.
Z danych straży granicznej wynika, że tylko w sierpniu polsko-białoruską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć ponad 2 tys. 300 osób.
Na razie nie jest nam potrzebna żadna pomoc, w tym Frontexu, czy innych państw – oświadczyła podpor. Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
W okolicy miejscowości i Usnarz Górny k. Krynek, gdzie od 10 dni przebywa grupa uchodźców, nie ma już kobiet i dzieci; na miejscu wciąż zostało kilkudziesięciu mężczyzn - przekazał w rozmowie z PAP jeden z okolicznych mieszkańców.
W związku ze wzmożoną migracją na polsko-białoruskim odcinku granicy Straż Graniczna uruchomiła nowe strzeżone ośrodki dla cudzoziemców w Białej Podlaskiej i Czerwonym Borze - poinformował Komendant Główny SG Tomasz Praga.