Radio Białystok | Wiadomości | Wypadek na budowie hali przy ul. Andersa w Białymstoku. Zginął 50-letni pracownik
Prokuratura i Inspekcja Pracy badają okoliczności śmiertelnego wypadku na budowie w Białymstoku.
50-letni mężczyzna zginął przy powstającej hali przy ulicy Andersa.
Przy hali magazynowej przy ulicy Andersa w Białymstoku miał miejsce wypadek śmiertelny, w jego wyniku śmierć poniósł obywatel Polski. Na miejscu czynności wprowadzili między innymi inspektor pracy oraz prokurator. Inspektor pracy ustalił wstępnie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia, prowadzone będzie postępowanie, które będzie miało na celu wyjaśnienie do końca przyczyny okoliczności tego zdarzenia - mówi Karol Łapiński z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Białymstoku.
Zastępca prokuratora rejonowego Białystok-Północ Anna Milewska informuje, że więcej na temat wypadku będzie wiadomo w przyszłym tygodniu.
Na poniedziałek zaplanowano sekcję zwłok pokrzywdzonego. Dalsze postępowanie w sprawie będzie uzależnione zarówno od wyniku czynności kontrolnych prowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy jak i wyniku sekcji zwłok - tłumaczy Anna Milewska.
Do wypadku doszło w pobliżu Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego. Według naszych nieoficjalnych informacji mężczyzna spadł z wysokości.
Zdaniem śledczych naraził zdrowie i życie jednego z pracowników i nieumyślnie spowodował jego śmierć. Dyrektor białostockiej firmy, w której zginął 34-letni mężczyzna przysypany otrębami w silosie, usłyszał zarzuty.
Kar po roku więzienia w zawieszeniu chce prokuratura dla dwóch osób, oskarżonych o niedopełnienie obowiązków związanych z właściwym zabezpieczeniem miejsca przebudowy jednej z ulic w Białymstoku. W wykopie zasypanych zostało dwóch robotników; jeden z nich zmarł.
Białostoccy policjanci pod nadzorem prokuratory wyjaśniają, jak doszło do śmiertelnego wypadku na budowie bloków przy ul. Filipowicza.