Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci zatrzymali parę podejrzaną o oszustwo metodą "na wypadek"
26-letni mieszkaniec Poznania i jego o dwa lata młodsza partnerka wyłudzili od starszej mieszkanki Wasilkowa 17 tysięcy złotych. Mężczyzna miał odebrać pieniądze od seniorki, natomiast kobieta najprawdopodobniej pełniła funkcję kierowcy.
Do zdarzenia doszło tydzień temu.
- Do 75-latki zadzwoniła kobieta podająca się za jej synową. Poinformowała, że syn seniorki spowodował wypadek, w którym ucierpiała kobieta wraz z dzieckiem i teraz potrzebują 70 tysięcy złotych, aby uniknąć odpowiedzialności. Rzekoma synowa poprosiła o zebranie wszystkich pieniędzy, jakie 75-latka ma w domu. Dodała, że przyjdzie po nie mecenas. Niestety seniorka uwierzyła w całą historię oszustów i straciła 17 tysięcy złotych - mówi asp. Katarzyna Molska-Zarzecka z KMP w Białymstoku.
Policjanci zatrzymali podejrzanych o oszustwo w jednym z podlaskich miast.
- Dzięki współpracy policjantów z komendy wojewódzkiej oraz mundurowych z Moniek, para oszustów została zatrzymana cztery dni później na jednej z ulic w Knyszynie. Jak ustalili policjanci, mężczyzna odebrał pieniądze bezpośrednio od pokrzywdzonej, natomiast o 2 lata młodsza partnerka była jego kierowcą. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcom Poznania zarzutów oszustwa - dodaje asp. Katarzyna Molska-Zarzecka.
Decyzją sądu, 26-latek trafił na 3 miesiące do aresztu. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.
Kolejny raz oszuści próbują okraść mieszkańców Łomży. Od rana dzwonią do starszych osób, z informacją, że ich bliscy potrzebują pomocy finansowej.
Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwa metodą "na policjanta". Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mimo wniosku o tymczasowy areszt, sąd wypuścił go na wolność.
Oszuści wysyłają SMS-y, że jeśli dana osoba nie dopłaci do rachunku niewielkiej kwoty, to Polska Grupa Energetyczna odetnie jej prąd.