Radio Białystok | Wiadomości | Ponad 100 osób z całego kraju miała oszukać mieszkanka powiatu sejneńskiego
Miała wystawiać na internetowych aukcjach ubrania, których potem nie wysyłała do klientów. 25-letnia mieszkanka powiatu sejneńskiego usłyszała dokładnie 101 zarzutów oszustwa - mówi mł. asp. Edyta Pacuk z Komendy Powiatowej Policji w Sejnach.
Sprawa wyszła na jaw we wrześniu ubiegłego roku, kiedy do sejneńskiej policjantki dotarła informacja o oszustwach dokonywanych przez mieszkankę powiatu.
Podejrzana za pośrednictwem popularnych platform sprzedażowych wystawiała na sprzedaż ubrania i buty. Pokrzywdzone kupowały te rzeczy, a następnie wpłacały pieniądze na wskazane konta, towaru jednak nie otrzymywały
- mówi mł. asp. Edyta Pacuk.
Zatrzymana kobieta miała oszukiwać internautów od maja do sierpnia ubiegłego roku. Jej ofiarami padło ponad 100 osób z całej Polski, a straty oceniły na 10 tys. zł. Za to przestępstwo grozi do 8 lat więzienia.
Ponad 31 tys. zł stracił mieszkaniec Hajnówki, który za namową oszustów zainstalował w telefonie aplikację do zdalnej obsługi, w ten sposób dając im dostęp do konta bankowego. Podlaska policja po raz kolejny przypomina o oszustwach na tzw. zdalny pulpit i apeluje o rozsądne decyzje dotyczące finansów.
Wpadł na gorącym uczynku, kiedy przyszedł odebrać pieniądze od starszej mieszkanki Białegostoku. 18-letniego mężczyznę podejrzanego o oszustwa metodą "na policjanta" zatrzymali wspólnie funkcjonariusze z Białegostoku i Łodzi.
27-letni mieszkaniec gminy Puńsk sprzedał nie swoją koparkę. Przed sądem odpowie teraz za oszustwo. Kupujący natomiast usłyszał zarzut paserstwa.
Nawet do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który jest podejrzany o oszustwo metodą "na policjanta". Starsza kobieta straciła ponad 30 tys. zł.
Sprawcy pochodzą spoza Suwałk.