Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy restauratorzy nie zgadzają się z decyzją o dwukrotnym zamknięciu ogródków
Jeszcze nie zaczęli działalności, a już wiedzą, że będą musieli ją dwukrotnie przerwać. Restauratorzy, którzy mają swoje lokale na Rynku Kościuszki w Białymstoku przez procesję i rowerowy rajd w przeciągu kilku dni muszą dwa razy zdemontować ogródki gastronomiczne.
Białostoccy restauratorzy uważają, że to niepotrzebne, kosztowne i czasochłonne. Interweniują w tej sprawie u prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego. Napisali do niego list otwarty, pod którym podpisało się 10 osób.
- Liczymy na to, że prezydent pójdzie po rozum do głowy i zobaczy, że niektóre działania są bezsensowne - mówi jeden z właścicieli lokali Hubert Jankowski.
Przedsiębiorca wylicza, że złożenie ogródków jest czasochłonne - zajmuje około siedmiu godzin. Poza tym trzeba to wszystko przewieźć i przechować, a więc dochodzi koszt transportu i magazynowania. I między innymi właśnie to tłumaczą w liście do prezydenta restauratorzy.
- Od kilku lat ubiegamy się o możliwość pozostawienia naszych ogródków na czas procesji podczas Bożego Ciała; proponowaliśmy zmianę trasy, lub możliwe ograniczenie działalności gospodarczej w ogródkach na czas trwania uroczystości, ale bez konieczności usuwania ich z jezdni.
Każdorazowe składanie i rozkładanie elementów ogródka tj. drewnianych podestów, ogrodzeń, parasoli, oświetlenia, mebli, roślin itd. wpływa na zużycie elementów i może prowadzić do uszkodzeń przy demontażu lub w transporcie. Dodatkowym kosztem dla przedsiębiorców zmuszonych do podporządkowania się do decyzji Zarządu Dróg Miejskich jest transport elementów, reorganizacja pracy lokalu oraz potrzebna zorganizowania dodatkowych osób do pracy.
Zdajemy sobie sprawę, iż procesja odbywająca się w naszym mieście, jest już tradycją i ważnym elementem obchodów święta Bożego Ciała, jednakże mając na względzie sytuację lokalnej gastronomii, prosimy o możliwość wypracowania porozumienia, które skutkować będzie możliwością utrzymania raz postawionych ogródków przez cały sezon wiosenno-letni.
W tym roku sytuacja jest wyjątkowa, oprócz obostrzeń które bardzo mocno dotknęły branżę gastronomiczną, dowiedzieliśmy się o planowanym jeszcze jednym dniu, w którym musimy złożyć nasze ogródki. W związku z wyścigiem kolarskim "Orlen Wyścig Narodów 2021", według decyzji Zarządu Dróg Miejskich jesteśmy zmuszeni dwukrotnie złożyć i rozłożyć nasze ogródki w przeciągu 6 dni.
Decyzja wydaje nam się kuriozalna i nieprzemyślana. Rozumiemy potrzebę promocji miasta poprzez wyścig, nie możemy się jednak godzić na pomysły mocno uderzające w nasze działalności, które i tak od wielu miesięcy przynoszą straty. Naszą propozycją jest, aby podczas wyścigu pozostawić działające ogródki, co spowoduje wzrost popularności samego wydarzenia dzięki lokalom, które będą mogły zaprosić swoich gości do wspólnego kibicowania kolarzom oraz ograniczenie prowadzenia działalności gastronomicznej na trasie procesji w dniu święta Bożego Ciała - piszą białostoccy restauratorzy w liście do Tadeusza Truskolaskiego.
Przedsiębiorcy zwracają się też z apelem o zwolnienie z opłat za sprzedaż alkoholu, w czasie gdy knajpy były zamknięte przez pandemię.
- Duża część z nas, w 2020r. zapłaciła całą opłatę z góry, nie mogąc potem korzystać z opłaconego pozwolenia przez okres prawie pięciu miesięcy. W roku 2021, rząd RP umożliwił zniesienie opłaty za koncesję, z którego wiele miast w kraju skorzystało. Po wielokrotnych kontaktach z Departamentem Obsługi Mieszkańców w styczniu, otrzymaliśmy informację, iż Rada Miasta nie miała wystarczająco czasu, aby uchwalić zniesienie opłaty w Białymstoku.
Po kontakcie z Urzędem Miejskim w Białymstoku, dowiedzieliśmy się, że miasto nie przewiduje zmniejszenia, przedłużenia obecnego pozwolenia, lub zniesienia opłaty za pozwolenie na sprzedaż alkoholu i musimy je opłacać zgodnie z harmonogramem tj. druga rata do 31 maja 2021. Problematyczny jest fakt, że tego dnia, w 2021r. lokale gastronomiczne będą działały dopiero od 17 dni, z czego większość tylko i wyłącznie na świeżym powietrzu co prowadzi do ograniczenia możliwości zarobku, a pozwolenie które opłaciliśmy obowiązywało od początku bieżącego roku - piszą białostoccy restauratorzy.
Zgodnie z rządowym harmonogramem luzowania obostrzeń epidemicznych ogródki w lokalach gastronomicznych mogą być otwarte od 15 maja. Od 29 mają restauracje mogą przyjmować klientów także wewnątrz.