Radio Białystok | Wiadomości | 25-letni wnuk podejrzewany o wypchnięcie babci z balkonu w Suwałkach - kobieta nie przeżyła upadku
autor: Jakub Mikołajczuk
Miał wziąć swoją babcię na ręce i wyrzucić przez balkon. Suwalska prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa 25-letniemu mężczyźnie.
Do tragedii doszło w czwartek (08.04) w jednym z suwalskim bloków. 79-letnia kobieta spadła z balkonu znajdującego się na drugim piętrze. Jak mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Wojciech Piktel, podejrzany to wnuk zmarłej.
Jak ustalono, kobieta mieszkała samotnie w mieszkaniu na drugim piętrze. W wyniku śledztwa prokurator przedstawił zarzut zabójstwa jej 25-letniemu wnukowi. Zarzucono mu, że wziął ją na ręce i wyrzucił przez barierkę balkonu. Obecnie trwają dalsze czynności w tej sprawie, m.in. polegające na ustaleniu motywu, jakim kierował się sprawca
- mówi Wojciech Piktel.
Suwalski sąd aresztował 25-letniego mężczyznę na trzy miesiące.
79-letnia kobieta wypadła wczoraj (8.04) z mieszkania znajdującego się na II piętrze bloku przy ul. Nowomiejskiej w Suwałkach i poniosła śmierć.
To kolejna zbrodnia sprzed lat, którą wyjaśnili policjanci z podlaskiego Archiwum X. Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo sprzed 10 lat.
Policja zatrzymała 37-letniego mieszkańca Ełku, który przywiązał 12-letnią córkę łańcuchem do drewnianej podłogi. Prokuratura postawiła mu zarzut pozbawienia wolności dziewczynki.
Wyzwiska, złośliwości, groźby, nękanie i zakłócanie porządku - tak zdaniem kilkunastu mieszkańców kamienicy przy ul. Hamerszmita w Suwałkach wygląda ich codzienne życie.