Radio Białystok | Wiadomości | EMA: korzyści ze stosowania szczepionki AstraZeneki przewyższają ryzyko działań niepożądanych
Korzyści ze stosowania szczepionki firmy AstraZeneca w zapobieganiu COVID-19 przewyższają ryzyko działań niepożądanych - poinformowała w środę (7.04) Europejska Agencja Leków (EMA), potwierdzając, że zakrzepy krwi powinny być wymienione jako bardzo rzadkie skutki uboczne tego preparatu.
EMA poinformowała o występowaniu bardzo rzadkich przypadków zakrzepów krwi w połączeniu z niskim poziomem płytek krwi w ciągu dwóch tygodni po szczepieniu tym preparatem.
- Jak dotąd większość zgłoszonych przypadków wystąpiła u kobiet w wieku poniżej 60 lat w ciągu dwóch tygodni po szczepieniu. Na podstawie dostępnych obecnie dowodów nie potwierdzono konkretnych czynników ryzyka - podała EMA.
Agencja podkreśliła jednocześnie, że korzyści ze stosowania szczepionki AstraZeneca w zapobieganiu COVID-19 przewyższają ryzyko działań niepożądanych. Przekazała też, że "prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepów krwi po szczepieniu preparatem AstraZeneki jest bardzo niskie".
- Ryzyko śmierci z powodu COVID-19 jest dużo wyższe niż ryzyko śmierci z powodu efektów ubocznych szczepionki. Preparaty te pomagają nam w walce z COVID-19 i musimy kontynuować ich podawanie - powiedziała na konferencji prasowej w środę szefowa Europejskiej Agencji Leków (EMA) Emer Cooke.
EMA podkreśla, że szczepionka firmy AstraZeneca zapobiega COVID-19, a także hospitalizacji i śmierci z powodu tej choroby.
Zgodnie z zapowiedziami rządu punkty szczepień masowych mają działać za niespełna dwa tygodnie. - Założeniem było to, żeby w każdym powiecie powstał co najmniej jeden taki punkt. Do tej pory mamy 40 zgłoszeń, a nie jest to lista zamknięta.
Coraz krótsze kolejki na szczepienia na COVID-19 są w wielu punktach szczepień w Podlaskiem. Ma to związek głównie z większą ilością dostępnych preparatów.
Dzięki zaangażowaniu szeregu polityków na forum europejskim, w tym premiera Mateusza Morawieckiego, w środę (31.03) została podjęta decyzja, że teraz dostaniemy blisko milion szczepionek Pfizera, które mieliśmy otrzymać jesienią - oświadczył w czwartek (01.04) szef KPRM Michał Dworczyk.
Osoby 40 plus, które wypełniły formularz, dostają możliwość zapisania, bo mamy wolne terminy i chcemy szczelnie je wypełnić - przekazał w czwartek (1.04) rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
W szpitalu w Suwałkach zaszczepiono już ponad 5 tys. osób. Nie ma już problemów z brakiem szczepionki i w ciągu tygodnia szpital może ją podać 700 osobom. Jednak nie wszyscy się zgłaszają.
Zwiększenie ilości punktów szczepień; zwiększenie grona osób kwalifikowanych do szczepienia oraz wprowadzenie szczepień populacyjnych - zakłada m.in. ogłoszony we wtorek (30.03) przez rząd plan mający na celu przyspieszenie realizacji Narodowego Programu Szczepień.
W Podlaskiem rozpoczęły się szczepienia funkcjonariuszy służb mundurowych. Jako jedni z pierwszych w poniedziałek (29.03) dawkę preparatu firmy AstraZeneca przyjęli funkcjonariusze straży granicznej i służby więziennej.
"Należy jak najszybciej zaszczepić jak największą liczbę osób, bo te szczepienia dają efekt. (...) Każdy dzień bez zaszczepienia to jest ryzyko również śmierci" - mówi prof. Robert Flisiak.
Osoby, które nie zgłaszają się na szczepienia preparatem AstryZeneki albo nie zapisują się, trafiają na koniec kolejki – poinformował szef KPRM Michał Dworczyk po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Dodał, że nie potrafi podać terminu, kiedy takie osoby będą mogły się zaszczepić.
Od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent pacjentów zapisanych na szczepienie preparatem firmy AstraZeneca nie zgłasza się do przychodni. Takie dane podaje rząd.