Radio Białystok | Wiadomości | Pijany kierowca wiózł piątkę dzieci
Piątkę dzieci - bez wymaganych fotelików i zapiętych pasów - wiózł samochodem 46-latek, zatrzymany przez policjantów z Łomży. Zatrzymano go, bo przekroczył prędkość, badanie kierowcy alkomatem wykazało 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierowcę zatrzymano do kontroli w jednej ze wsi w podłomżyńskiej gminie Przytuły, bo o ponad 20 km/h przekroczył dopuszczalną prędkość.
Jak poinformował w poniedziałek (21.12) zespół prasowy podlaskiej policji, funkcjonariusze w czasie rozmowy z 46-latkiem wyczuli od niego woń alkoholu, sprawdzili więc stan jego trzeźwości alkomatem. Badanie wykazało blisko 1,7 promila alkoholu.
W aucie mężczyzna wiózł piątkę dzieci, najmłodsze z nich miało cztery lata. "Oprócz tego, że samochód nie był przystosowany do przewożenia takiej liczby pasażerów, to dzieci podróżowały bez fotelików i zapiętych pasów bezpieczeństwa" - podała podlaska policja.
Dlatego oprócz jazdy po alkoholu, kierowca odpowie też za narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia, pomimo ciążącego na nim obowiązku opieki nad nimi. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który pijany bez zgody właściciela chciał skorzystać z cudzego samochodu.
Śledczy ustalają okoliczności dyżuru pijanego lekarza na bloku operacyjnym szpitala w Siemiatyczach.
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, którego zatrzymał inny, prowadzący pojazd w okolicach Bielska Podlaskiego.
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miała matka, która szła z synami jedną z głównych ulic Łomży.