Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura wyjaśnia sprawę lekarza, który pijany przyszedł do pracy w siemiatyckim szpitalu
autor: Michał Buraczewski
Śledczy ustalają okoliczności dyżuru pijanego lekarza na bloku operacyjnym szpitala w Siemiatyczach.
Pod koniec listopada do placówki po anonimowym zgłoszeniu przyjechali policjanci. Badanie alkomatem wykazało u 66-letniego mężczyzny ponad półtora promila alkoholu. Sprawę wyjaśnia także kierownictwo szpitala.
Zostało wszczęte takie wewnętrzne postępowanie. Lekarz natychmiast został odsunięty od wykonywania świadczeń, zastąpił go inny lekarz. (...) Zaufanie do tego pana doktora zostało tak nadszarpnięte, że nie widzimy takiej możliwości żeby wrócił na tę chwilę
- mówi dyrektor placówki Andrzej Szewczuk.
Lekarz pozostanie zawieszony w wykonywaniu obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy przez Prokuraturę Rejonową w Siemiatyczach.
Blisko 4 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, którego zatrzymał inny, prowadzący pojazd w okolicach Bielska Podlaskiego.
Sąd Okręgowy w Suwałkach utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Augustowie 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata wobec lekarza pogotowia ratunkowego w Sejnach oskarżonego o nieudzielenie pomocy pacjentowi, który kilka miesięcy później zmarł.
To było niedbalstwo - tak działanie oskarżonego lekarza ocenił sejneński sąd. Uznał, że Andrzej B. dwa razy nie udzielił pomocy 64-letniemu mieszkańcowi Sejn i nie przyjął go na oddział ratunkowy. Pacjent zmarł.