Radio Białystok | Wiadomości | Premier: od soboty do poniedziałku cmentarze zamknięte
W najbliższą sobotę, niedzielę 1 listopada i w poniedziałek zamknięte będą cmentarze - poinformował w piątek (30.10) premier Mateusz Morawiecki. Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi - podkreślił.
Od soboty do poniedziałku cmentarze zamknięte
W dniach 31.10-2.11 cmentarze będą zamknięte - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Nie chcemy doprowadzać do takiego ryzyka, żeby na skutek odwiedzin na cmentarzach rzeczywiście wiele osób poniosło śmierć
- powiedział Morawiecki na konferencji prasowej.
Premier dodał, że to dla niego "ogromny smutek i przygnębienie", bo też bardzo chciał odwiedzić grób swego ojca i siostry.
To jest głęboko zakorzenione w polskiej tradycji, ale ponieważ niesie to ze sobą ogromne ryzyko, to uznałem, że tradycja jest mniej ważna niż życie
- powiedział Morawiecki
Zwrócił się z prośbą o powstrzymanie się od wyjazdów, również wyjazdów poza miasta, ponieważ, jak mówił "cmentarze mają być zamknięte".
To będzie też w naszym rozporządzeniu, a jak pandemia nie będzie się nasilała w drugiej połowie listopada, upewniwszy się, że nie ma dużych skupisk ludzkich będzie można odwiedzić pewnie groby - dodał.
Jak informuje Kancelaria Premiera, ograniczenie to nie dotyczy uroczystości pogrzebowych i czynności z nimi związanych.
Od poniedziałku jak największa liczba osób ma pracować zdalnie
Wszyscy urzędnicy administracji publicznej, którzy nie muszą wykonywać pracy stacjonarnie, muszą pracować zdalnie przez najbliższe dwa tygodnie z możliwością przedłużenia - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
O przejście na pracę zdalną także w firmach, premier zaapelował do szefów przedsiębiorstw.
Tam, gdzie możecie zostawić pracowników na pracy zdalnej, zostawcie ich na pracy zdalnej, musimy zerwać ten łańcuch zakażeń – podkreślił.
Apel do seniorów przyjmuje formę alarmu, by pozostali w domu przez co najmniej 2 tygodnie
Apel do seniorów przyjmuje formę alarmu, żeby pozostali w domu przez co najmniej najbliższe dwa tygodnie - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Podczas piątkowej konferencji prasowej szef rządu zwrócił uwagę, że zdrowie i życie seniorów jest "najbardziej zagrożone", co "wynika jednoznacznie z tabeli śmiertelności".
Powyżej 70. roku życia to zagrożenie rośnie absolutnie gwałtownie. Dlatego dzisiaj nasz apel przyjmuje formę alarmu i instrukcji, dyspozycji bardzo mocnej, żeby seniorzy pozostali w domu, przez co najmniej najbliższe dwa tygodnie. Wszyscy z państwa, którzy mogą zostać w domu i nie muszą w ogóle udawać się na zakupy, czy gdzieś w celach bytowych, żeby pozostali w domach. Solidarnościowy Korpus Wsparcia seniorów ma służyć tym, którzy się zgłoszą
- powiedział.
Dodał, że seniorzy mają "nie spotykać się z dziećmi, wnukami, z młodzieżą".
Szczepionka na COVID-19 prawdopodobnie może być dostępna dla seniorów w styczniu 2021 r.
Bardzo prawdopodobne jest pojawienie się szczepionki na COVID-19 już w styczniu 2021 r. dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują: seniorów i pracowników służb medycznych - poinformował w piątek (30.10) premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że szczepienia będą na zasadzie dobrowolności.
Wczoraj odbyłem posiedzenie w formie wideokonferencji Rady Europejskiej z premierami, prezydentami wszystkich państw Unii Europejskiej. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaprezentowała plan szczepień i bardzo prawdopodobne jest pojawienie się szczepionki na COVID-19 już w styczniu dla tych, którzy najbardziej jej potrzebują - dla ludzi starszych i dla służb medycznych
- przekazał premier podczas konferencji prasowej.
Jak podkreślił, szczepienia będą na zasadzie dobrowolności.
Ale będziemy wszystkich nakłaniać, aby z niej skorzystali - dodał.
W kolejnych paru miesiącach ma być ten plan szczepień dostępny szerzej - zapowiedział Morawiecki.
Premier: w grudniu lub pod koniec listopada możliwe odmrożenie zamkniętych branż
Premier Mateusz Morawiecki wyraził w piątek (30.10) nadzieję, że w grudniu lub nawet pod koniec listopada będzie można odmrażać zamknięte obecnie branże. Chodzi m.in. o gastronomię i branżę fitness.
Grudzień, mam nadzieję przed świętami, będziemy mogli, może już w końcu listopada, jeżeli scenariusz będzie dobry, odmrażać te niektóre branże, które dzisiaj są zamknięte. A styczeń, jak Komisja Europejska poinformowała, może być już ta pierwsza szczepionka, do której wejściówkę Polska w czerwcu, w lipcu, w stosownym czasie wykupiła
- powiedział Morawiecki.
Jak dodał, ma nadzieję, że na wiosnę przyszłego roku sytuacja epidemiczna będzie lepsza.
Niedzielski: testy antygenowe będą taką samą podstawą do stwierdzenia zakażenia jak testy PCR
Testy antygenowe będą taką samą podstawą do stwierdzenia zakażenia jak testy PCR - poinformował podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
Przyjmujemy od dzisiaj, że testy antygenowe, które są wykonywane dla pacjenta objawowego, są taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa, jak testy PCR-owe
- powiedział Niedzielski.
Jak przypomniał, "do tej pory zawsze, nawet po zastosowaniu testu antygenowego, należało wykonać i tak test PCR-owy potwierdzający".
Zmieniamy w ten sposób definicję przypadku. Teraz już nie tylko test PCR-owy, ale i objawy i test antygenowy będą dowodziły, że osoba jest chora na koronawirusa i nie potrzebuje potwierdzenia
- tłumaczył.
Ma to związek z tym, że chcemy na większą skalę wprowadzić testowanie testami antygenowymi. Zastanawiamy się nad wprowadzeniem tego na SOR-y, izby przyjęć (...) Chcemy również wykorzystać to w nocnej pomocy lekarskiej. To jest bardzo ważna zmiana, która umożliwi szybkie testowanie bez konieczności potwierdzania testem PCR-owym
- dodał.
Kwarantanna współdomowników osoby chorej będzie automatyczna
Chcemy, by współdomownicy osoby, która ma dodatni wynik testu, nie musiały już czekać na telefon z sanepidu i kwarantannę rozpoczynać dopiero po tym telefonie. Przyjmujemy, że ta kwarantanna będzie miała charakter automatyczny - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Wśród rozwiązań, które chce zaproponować rząd, szef MZ wymienił "przede wszystkim pewne zmiany w zakresie prowadzenia kwarantanny".
Chcemy, żeby domownicy osoby chorej, czyli osoby, która ma dodatni wynik testu, nie musiały już czekać na telefon z sanepidu i kwarantannę rozpoczynać dopiero po tym telefonie. Przyjmujemy, że ta kwarantanna będzie miała charakter automatyczny - wyjaśnił.
Niedzielski zaapelował do wszystkich osób, które mają współdomownika z dodatnim wynikiem testu, aby zostali w domu na kwarantannie.
Zostaniecie automatycznie wpisani do tej kwarantanny. Oczywiście, zadzwoni do was również pracownik sanepidu, żeby takie formalności załatwić, jak wpisanie do systemu, które jest potem podstawą wypłaty świadczenia, ale nie będzie żadnej decyzji sanepidu. Automatycznie będzie rozpoczęta kwarantanna - podsumował.
Niedzielski: będziemy wykorzystywali pulsoksymetry mierzące poziom natlenienia krwi
W opiece nad pacjentami skąpo lub bezobjawowymi będziemy wykorzystywali pulsoksymetry mierzące poziom natlenienia krwi. Urządzenia będą otrzymywać osoby z dodatnim wynikiem na obecność koronawirusa wskazane przez lekarzy rodzinnych - poinformował Adam Niedzielski.
Urządzenie informuje o natlenieniu krwi i w zależności od parametrów, które są wykazywane, będziemy podejmowali reakcję. Każda osoba wskazana przez lekarza POZ, która ma dodatni wynik, jest skąpo lub bezobjawowa, będzie otrzymywać pulsoksymetr. Zapis z niego będzie monitorowany przez specjalne centrum monitoringu, które będzie powołane przez Ministerstwo Zdrowia
- oświadczył minister zdrowia.